Kapitan Stali Gorzów upadł na lewy bark, a jego motocykl niebezpiecznie przeleciał tuż nad nim. Polak długo nie podnosił się z toru. Całe szczęście wstał o własnych siłach, jednak z pewnością jest mocno poobijany.
Warto podkreślić, iż tuż po upadku szybciej niż służby medyczne przy Gollobie znaleźli się zawodnicy drużyny przeciwnej - Greg Hancock i Chris Holder.
Zespół Golloba - Hammarby przegrał na swoim torze z Piraterną 31:59. Gollob zdobył w meczu 3 punkty.