- W wyniku upadku, kapitan reprezentacji Polski został odwieziony do szpitala gdzie stwierdzono wieloodłamowe złamanie kości udowej oraz krwotok w prawej nodze. W chwili obecnej stan Jarka nie pozwala na jego transport, dlatego też pozostanie on w gnieźnieńskim szpitalu aż do poniedziałku. Decyzje co do dalszego sposobu leczenia zawodnika zostaną podjęte dopiero w poniedziałek. - czytamy na oficjalnym profilu Jarosława Hampela na facebook'u.
Przypomnijmy, że Jarosław Hampel to nasz czołowy reprezentant w GP. Aktualnie zajmuje trzecie miejsce, jest tuż za Woffindenem i Pedersenem. W PGE Ekstralidzie plasuje się na drugim miejscu ze średnią biegopunktową równą 2.419.
Po tak groźnej kontuzji niemalże pewne jest to, że nie zobaczymy popularnego "Małego" w tym roku na torze. W cieniu dramatu naszego rodaka, zastanawiamy się, kto zastąpi go w dalszej potyczce o Indywidualne Mistrzostwo Świata.
Według wcześniej obowiązującego regulaminu miejsce Polaka zająłby Nicolas Covatti, który zajął piąte miejsce w Challengu do Grand Prix w 2014 roku. Jednak BSI przed sezonem 2015 zmieniła zasady przyznawania statusu rezerwowego i obecnie pierwszym rezerwowym cyklu jest Peter Kildemand i to Duńczyk prawdopodobnie zastąpi Hampela. Dodajmy, że drugim rezerwowym jest Piotr Pawlicki, a trzecim Linus Sundstroem.