Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Pewny awans i co teraz? - podsumowanie sezonu 2014 w Rzeszowie
 31.10.2014 15:57
PGE Marma Rzeszów w sezonie 2014 uplasowała się na pierwszej pozycji i awansowała do Enea Ekstraligi!

 

 

 

 

 

 

 

 

Wiele znaków zapytania

Po sezonie 2013 było wiele znaków zapytania, a przede wszystkim czy z Rzeszowskim żużlem nadal związana będzie Marta Półtorak, która zapowiadała że bardzo prawdopodobne że może wycofać się z dalszego sponsorowania żużla na Podkarpaciu. Jednak kilka tygodni później Marta Półtorak potwierdziła że nadal będzie sponsorować Rzeszowski klub, lecz nie w takim stopniu jak w zeszłych latach. Przedstawiła nowego prezesa którym został Andrzej Łabudzki, nowym trenerem został Janusz Ślączka. Podczas konferencji która odbyła się w Hotelu Hitlon Garden został przedstawiony skład, a mianowicie Peter Ljung, Scott Nicholls, Nicolai Klindt, Kenni Larsen, oraz obecni Macie Kuciapa, Paweł Miesiąc i Łukasz Sówka.

 

 

 

Cel, powrót do Ekstraligi.

Podczas inaugracji PGE Marma pewnie pokonała Orzeł Łódź i bezproblemowo rozprawiała się z poszczególnymi rywalami czy to u siebie czy na wyjeździe. Na pierwszą porażkę kibice Żurawi czekali aż dwa miesiące, kiedy to Start Gniezno pokonał Rzeszów 51:39. W środku sezonu pojawiło się kilka porażek PGE Marmy, która przegrywała na wyjazdach, szczególnie słabo spisywali się zawodnicy krajowi mowa o Kuciapie, Miesiącu oraz Sówce. Rudne Zasadniczą Żurawie zakończyli na pierwszym miejscu z 24 punktami. ( 8 zwycięstw, 1 remis, oraz 5 porażek) Zawodnicy Janusza Ślączki w półfinałach pewnie pokonali Start Gniezno i przygotowywali się do finałowych meczów z Orłem Łódź. Pierwszy mecz z Orłem, Rzeszowianie ulegli 48:42 i decydować miał mecz na Hetmańskiej. Przy ośmiotysięcznej publiczności Żurawie pokonali Orzeł Łódź 55:35 i to oni bezpośrednio awansowali do Ekstraligi!

 

 

 

Ekstraliga zdobyta i co teraz?

Władze w Rzeszowie w sezonie 2015 celują w Play-Offy, jednak jak to było poprzednimi laty nie udało im się tego dokonać, mimo solidnego składu zdarzały się kontuzje oraz wahania formy, przez które nie udawało się załapać do najlepszej czwórki. Jak będzie teraz? Przekonamy się za niespełna rok

 

Rafał Barłowski (za: własne)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com