- Bardzo chcę dobrze jeździć. Teraz jestem w nowym otoczeniu, wiem, jakie są wymagania i oczekiwania. Tak naprawdę nie mogę się już doczekać startów, ale z drugiej strony są obawy, aby dobrze zacząć. To będzie dla mnie bardzo ważne. Będę się starał, aby naprawdę dobrze jeździć od pierwszego meczu. Na dziś wygląda to optymistycznie. Oby tylko zdrowie dopisywało i omijały nas kontuzje, a wszystkie inne rzeczy postaram się tak poukładać, aby było dobrze - mówi popularny Greg Walasek
Grzegorz przed tym sezonem starał sie dobrze przygotować do startów w Enea Ekstralidze. Zimą wziął udział w kilku galach lodowych, poza tym testował sprzęt we Włoszech. Czy ze sprzętu, którym będzie dysponował w tym roku jest zadowolony w przededniu ligowych rozgrywek ? - Tak, po sparingach mogę powiedzieć, że część z zakupionych silników, jakie poczyniłem u różnych mechaników, spisuje się dobrze. To na, co stawiałem, sprawdza się. W żużlu jest tak, że nie wszystkie zakupione silniki pasują, ale jest część, z których jestem zadowolony. Częściowo przywiozłem sobie pewne rzeczy. Z motocyklami będą podróżował - odpowiada Walasek.