Unia Leszno po raz pierwszy zaprosiła najlepszych żużlowców świata na swój stadion dokładnie 10.05.2008 roku. Ówczesne zmagania o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata z pewnością były wielkim wydarzeniem dla liczącego niewiele ponad 60 tysięcy mieszkańców miasta. Ku uciesze miejscowej publiczności w zawodach triumfował Australiczyk Leigh Adams, wieloletni reprezentant zespołu „Byków”. Drugie miejsce zajął Greg Hancock natomiast na najniższym stopniu podium uplasował się „młody gniewny” Nicki Pedersen. Czwartą lokatę nieoczekiwanie zajął jadący w tym turnieju z dziką kartą Jarosław Hampel. Pozostali Polacy pozostawili po sobie wielki niedosyt: Tomasz Gollob zgromadził na swoim koncie 12 punktów, co w rezultacie nie dało mu awansu do finału. Norweg z polskim paszportem – Rune Holta wywalczył zaledwie 4 punkty co dało mu dwunastą pozycję natomiast Krzysztof Kasprzak zapisał na swoim koncie jedynie 3 „oczka” i w rezultacie 14 miejsce w klasyfikacji końcowej tej rundy Speedway Grand Prix.
W roku następnym leszczyńska Unia również zdecydowała się na organizację tego jakże prestiżowego turnieju. Tym razem Grand Prix Europy odbyło się 9.05.2009 roku i była drugą eliminacją cyklu. Podobnie jak w roku poprzednim z dziką kartą wystąpił Jarosław Hampel. Przebieg tego turnieju nie był dla niego już tak szczęśliwy jak ubiegłoroczny i z dorobkiem 9 punktów zajął 5 miejsce. Dużo lepiej spisał się Tomasz Gollob, który w finale musiał uznać wyższość jedynie Jasona Crumpa. Na podium znalazło się także miejsce dla Szweda – Andreasa Jonssona, który zdobył 18 punktów. Był to również debiutancki cykl Speedway Grand Prix dla Emila Sajfutdinowa, który podczas europejskiego Grand Prix z 9 punktami zajął 6. lokatę. Również 9 oczek znalazło się na koncie Sebastiana Ułamka, który zaledwie o punkt wyprzedził Rune Holtę. Ostatnim z Polaków, który znalazł się na liście startowej był Grzegorz Walasek – ówczesny zawodnik ZKŻ Zielona Góra. Zdobył on 5 punktów co dało mu 14 pozycję.
Speedway Grand Prix na stałe wpisało się w kalendarz imprez żużlowych odbywających się na stadionie przy ul. Strzeleckiej 7. W 2010 roku Leszno miało zaszczyt inaugurować walkę o tytuł mistrza świata. Dokładnie 24.04 odbyło się FIM Otomoto.pl European Speedway Grand Prix, w którym to z dziką kartą wystąpiła żużlowa nadzieja Polski – Janusz Kołodziej. Zawodnik spisał się na miarę oczekiwań kibiców – dotarł do finału, w którym to jednak przeszarżował i został wykluczony za spowodowanie upadku Emila Sajfutdinowa. Pierwszy na kresce Wielkiego Finału był Jason Crump, który pokonał Jarosława Hampela i wspomnianego Sajfutdinowa. U progu sezonu nie poradził sobie zupełnie Tomasz Gollob. Bydgoszczanin zdobył zaledwie 6 punktów co nie dało mu awansu do półfinału i zajął ostatecznie 12 pozycję.
W roku ubiegłym europejskie Grand Prix ponownie gościło w Lesznie. Tym razem ogromne powody do radości mieli kibice biało – czerwonych. Otóż do półfinałów awansowało 3 Polaków: Gollob, Hampel oraz Holta. Do finału wjechał zawodnik Unii Leszno oraz Stali Gorzów. W finale dnia obok nich pod taśmą stanęli ponadto Emil Sajfutdinow oraz Nicki Pedersen. Pierwsze miejsce zajął Duńczyk, druga lokata należała do Golloba a trzeci linię mety minął Rosjanin broniący barw Polonii Bydgoszcz. Dzięki dobrej dyspozycji Gollob objął prowadzenie w klasyfikacji przejściowej i dał swoim kibicom nadzieję na obronę mistrzowskiego tytułu.
Jak będzie w tym roku? Czy po raz trzeci zwycięży Jason Crump? A może Jarosław Hampel pokaże, że to on zasługuje na miano króla leszczyńskiego owalu? Na te i więcej pytań uzyskamy odpowiedzi już w najbliższą sobotę.