Wielu kibiców Włókniarza liczyło na dobrą postawę Brytyjczyka, który w sezonie 2012 startuje w cyklu Grand Prix. Jednak po drugim starcie Harrisa na stadionie przy ulicy Olsztyńskiej można było usłyszeć gwizdy. Popularny "Bomber", który w sezonie 2012 jest kapitanem "Lwów" po trzech meczach nie wywiązał się z przed sezonowych rozmów. Harris zapewniał, że w każdym meczu będzie zdobywał przynajmiej 10 punktów. Trener Janusz Stachyra potwierdza, że jest bardzo rozczarowanym postwą Brytyjczyka i jego miejsce w składzie nie jest pewne na najbliższe mecze. Przypomnijmy, że już w najbliższą niedzielę Włókniarz zmierzy się ze Stalą Gorzów.