Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Tony Briggs: To ciekawy pomysł i powinien być dalej testowany
 18.05.2012 11:03
Tony Briggs - twórca dmuchanych band skomentował ostatnie tragiczne wiadomości o śmierci Lee Richardsona. Zdradził także, że FIM robi testy i stara się poprawić bezpieczeństwo zawodników. Na maszynie, która w przypadku kolizji, staje się poduszką powietrzną jeździł już Jason Bunyan.

 

- Tragiczne skutki upadku Lee to dla wszystkich ludzi ze środowiska żużlowego szok. To nie był przecież zawodnik, który jeździł jak szaleniec, lecz fajny chłopak i sportowiec. Będzie go brakowało... - mówi Briggs.

 

FIM testuje dwa nowe warianty, które mogą poprawić bezpieczeństwo zawodników. Jednym z nich jest wspomniana maszyna z poduszką bezpieczeństwa, zaś drugim jest specjalny ochraniacz na szyję, który zadziała podczas wypadku bardzo podobnie. Testował go już zawodnik MotoGP Marco Melandri. - Rozmawiałem o tym z Jasonem. To ciekawy pomysł i powinien być dalej testowany. Podczas jednego z kongresów FIM zaprezentowano też drugi ze wspomnianych wynalazków. Żużlowcy obecnie korzystają z ochraniacza na szyję, ale może w przyszłości otrzymają lepszy.

 

Innym pomysłem FIM-u na ograniczenie skutków wypadków jest zmniejszenie prędkości na torach żużlowych. Ten pomysł Briggs uważa za nienajlepszy. - FIM myśli także, by zmniejszyć prędkość motocykli, ale to chyba nie jest najlepszy pomysł. Kibice chcą emocji, które się pojawiają dzięki szybkości - kończy.

Redakcja (za: sports.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com