- Żarty się skończyły. Jeśli prezesi nie wycofają się z pomysłu ograniczenia zarobków, w przyszłym sezonie ligi nie będzie. Zawodnicy po prostu nie wyjadą na tor. Rozmawiałem już z naszymi prawnikami i oni twierdzą, że nowy regulamin jest niezgodny z konstytucją. Stanowi ograniczenie wolności gospodarczej - mówi Krzysztof Cegielski, ze Stowarzyszenia Zawodników "METANOL".
Oprócz sprzeciwu na stawki związane z wykręconą średnią KSM, zawodnicy buntują się przeciwko opłatom transferowym. - Damian Baliński jeździ od 18 lat w Unii Leszno. Jego wartość na podstawie przelicznika z nowego regulaminu jest tak wielka, że nikt inny go nie kupi. W praktyce Unia może powiedzieć, masz tu pięć złotych i jedź. To jest chore - dodaje Cegielski.
Cegielski zapowiada walkę w sądzie o prawa zawodników.