- To już moje czwarte złoto w tym roku, a wcale nie uważam, aby ten sezon był dla mnie szczególnie udany. Nie będę jednak narzekał. Miło było wrócić na stadion w Gnieźnie i właśnie tutaj stanąć na najwyższym stopniu podium. Mam jednak wrażenie, że kibice byliby bardziej zadowoleni gdybym zdobył to złoto dla Startu - powiedział Kacper Gomólski.