- Jedziemy 13 listopada do Gorzowa do lekarzy się skonsultować dalej z tym co mam w sobie. Mam nadzieję, że opinia wyjdzie pozytywnie. Nie wiem co będzie dalej lekarze stwierdzą po zobaczeniu mnie. Czuję się wyśmienicie, nie narzekam, nic mnie nie boli. Żebra chyba są już całe bo nie odczuwam bólu. To co mam w środku, tego krwiaka to mi w ogóle nie przeszkadza w funkcjonowaniu.Samopoczucie też jest dobre i tego się trzymam.Myślę o tym żeby w grudniu zacząć treningi normalnie z chłopakami ale do tego muszę mieć potwierdzenie od lekarzy czy na pewno jestem w stanie się poruszać w stu procentach żeby dobrze się przygotować do następnego sezonu - mówi junior Stelmet Falubaz Zielona Góra, Patryk Dudek.