Damian Michalski poprzedniego sezonu nie może zaliczyć do udanych. Dziewiętnastolatek nie jest zadowolony ze swoich wyników. - Mój sezon oceniam za tragiczny. Na pewno nie był on po mojej myśli. Był to na razie mój najgorszy sezon i strasznie bym chciał odbudować się w I lidze w Ostrovii.
W zespole z Ostrowa Wielkopolskiego Damian Michalski ma być podstawowym juniorem. Włodarze żużlowej Ostrovii i trener Michał Widera liczą na to, że młody żużlowiec odbuduje swoją forme w Ostrowie. - Głównie chciałbym dobrze punktować w lidze, a myślę, że dam rade gdyż tor w Ostrowie jest bardzo podobny do Leszna, a na takich torach bardzo lubię jeździć.
Wychowanek leszczyńskich Byków opowiada nam także kto jest jego żużlowym autorytetem. - Moim autorytetem jest na pewno Emil Sajfutdinow, bardzo podoba mi sie jego jazda, jeździ tak agresywnie, a zarazem pewnie i potrafi zrobić najlepsze akcje na torze.
Damian Michalski zdradza nam także jak wygląda jego okres przygotowawczy przed sezonem. - W tym roku trenuje bardzo solidnie 3 godzinne treningi dziennie miedzy innymi squash, basen, bieganie.
Jak wygląda Twój dzień meczowy, mocno się stresujesz ? - To zależy od dnia. Przeważnie przed zawodami staram sie skupiać nad sobą, nie denerwować się, bo to w niczym nie pomaga. Głownie nastawiam sie na to by zrobić jak najwięcej punktów.
Na koniec junior ostrowskiego klubu oceni skład swojego zespołu. - Na pewno skład jest bardzo ciekawy i myślę, że powalczymy o dobre miejsce w tabeli, bo na pewno w tym roku Ostrovie na to stać - zakończył junior ŻKS Ostrovia Damian Michalski