- My dopiero kompletujemy dokumenty, musimy sobie z zielonogórzanami wyjaśnić jeszcze jedną sprawę i dopiero wtedy zakończymy temat. Zależało im na tym, aby Kamila przedstawić przy okazji niedzielnej prezentacji drużyny. Pozwoliliśmy na to, ale teraz musimy załatwić pozostałe formalne sprawy - powiedział w rozmowie z Radiem Elka Ireneusz Igielski, dyrektor zarządzający Unii Leszno.