Kłopoty będą mieli wszyscy zawodnicy, którzy będą chcieli być w czołówce. Tytanowe części są o wiele droższe i powodują ponowne zamieszanie tuż przed sezonem. Tunerzy i mechanicy w pocie czoła testują nowe rozwiązania.
Tomasz Gollob nie chce popełnić błędu, tak jak z wprowadzeniem nowych tłumików i już zabrał się do testowania nowych części. - Muszę się tym zainteresować, jeśli nie chcę zostać w tyle. Motocykl ze stalowymi częściami będzie wolniejszy od tytanowego. Poza tym silnik z domieszką tytanu powinien być bardziej wytrzymały. Metal ten można zastosować w korbowodach, czopie, zaworach i kołach zębatych. Teraz chodzi o to, by jak najkorzystniej te rozwiązania wprowadzić w praktyce. Muszę się przekonać, jak dana część wpływa na pracę motocykla i przekłada się na jego szybkość oraz awaryjność. Długa droga przed nami - mówi Gollob.