Każdy chce jeździć w Grand Prix. Kiedy dowiedziałem się, że nie ma mnie wśród uczestników, byłem zdenerwowany i rozczarowany. Jednak jest to tylko moja wina. Nie byłem tak dobry, by jeździć w cyklu, gdzie przez ostatnie dwa lata jeździłem kiepsko. Dalej jednak patrze w przyszłość i robię wszystko, bym mógł czerpać radość z jazdy. Chce odzyskać pewność siebie. Stać mnie na zdobywanie punktów - mówi "Bomber".
W tym roku Grand Prix Challenge rozgrywane będzie w Pool. Zawodnik GTŻ-u Grudziądz liczy na zakwalifikowanie się to turnieju.
Będę ciężko pracował by wrócić do Grand Prix. Zrobię wszystko by przejść przez eliminacje do Grand Prix Challenge. W Pool liczę na pierwszą trójkę. Na pewno będzie ciężko, bo wszyscy chcą awansować. Jeśli będę czuł się pewnie, będzie dobrze - tłumaczy Anglik.
Tor w Pool jest krótki i techniczny, a na takich właśnie torach dobrze radzi sobie Chris.
Tor w Pool jest dobry do ścigania, zwłaszcza wtedy, kiedy jest dobrze przygotowany. Zawsze dobrze sobie tam radziłem. Czekam na te zawody z niecierpliwością - kończy Harris.