Za niespełna dwa miesiące pierwsze spotkania ligowe na polskich torach. W przerwie zimowej dokonano wielu zaskakujących transferów. Ciekawy sezon zapowiada się także w II lidze. Która ekipa prezentuje się najlepiej? Dziś czas na ŻKS ROW Rybnik.
1. Roman Chromik: KSM 8,20
Wychowanek rybnickiego klubu ma za sobą przyzwoity sezon na drugoligowych torach. 31-letni żużlowiec z reguły zdobywał dwucyfrowe zdobycze punktowe i podobnie powinno być w sezonie 2013. Doświadczony zawodnik przymierzany jest do roli jednego z liderów rybnickiej ekipy, do czego zobowiązuje go zresztą najwyższy KSM w zespole. Poza tym miejscowy tor nie ma już przed nim żadnych tajemnic i w spotkaniach na własnym obiekcie może być szczególnie skuteczny.
2. Michał Mitko: KSM 7,74
Kolejny z wychowanków klubu z Rybnika. 24-letni Mitko ostatnie trzy sezony spędził jednak w Opolu. O ile rok 2010 – pierwszy w gronie seniorów, nie był dla niego zbyt udany, to już dwa ostatnie lata w barwach Kolejarza może zapisać zdecydowanie na plus. Rzadko mijał linię mety na ostatniej pozycji, a w Rybniku liczą, że podobnie będzie po powrocie Michała do macierzystego klubu. Ten młody żużlowiec ma szansę wrócić do Rybnika w wielkim stylu i walnie przyczynić się do awansu zespołu do I ligi.
3. Lewis Bridger (Wielka Brytania): KSM 6,50
Niepokorny talent brytyjskiego speedwaya dotychczas w Polsce zawodził. Cztery lata spędzone w ekstraligowym Włókniarzu Częstochowa oraz sezon 2011 w barwach Startu Gniezno, nie były dla niego nadzwyczaj udane. Teraz po roku przerwy wraca na polskie tory. Po raz pierwszy będą to rozgrywki drugoligowe, które są dla niego ostatnią szansą na zaistnienie w polskich ligach. Bridger posiada talent i spore umiejętności, ale wiele będzie zależało od jego podejścia i nastawienia psychicznego. Jeśli do tego dołoży dobrze przygotowany sprzęt, to stać go na wiele. Równie dobrze jak gwiazdą ligi może zostać niewypałem z Wysp Brytyjskich. Zakontraktowanie Lewisa to spore ryzyko, które może się jednak opłacić.
4. Christian Hefenbrock (Niemcy): KSM 6,50
Niemiec, to kolejny zawodnik-zagadka w ekipie Jana Grabowskiego. Po kapitalnym sezonie 2007, kiedy był liderem GTŻ-u Grudziądz, kompletnie się pogubił, m.in. przez częste i poważne kontuzje. Na polskich torach nie ścigał się od 2009 roku, więc ciężko wyrokować co pokaże na drugoligowym froncie. Ma jednak spore szanse na wywalczenie miejsca w podstawowym składzie ŻKS-u ROW Rybnik. Pierwsze spotkania zweryfikują jego przydatność do zespołu. Wydaje się, że druga liga jest doskonałym miejscem na powrót do polskiej ligowej rzeczywistości.
5. Zbigniew Czerwiński: KSM 2,50
Urodzony w Rybniku Czerwiński po kilku latach powraca do zespołu z rodzinnego miasta. Podobnie jak w przypadku Hefenbrocka, swój najlepszy sezon miał kilka lat temu, a mianowicie w roku 2005. Był wówczas jednym z najskuteczniejszych zawodników RKM-u Rybnik. W kolejnych latach nie potrafił odnaleźć wysokiej formy i w 2011 w ogóle nie pojawił się na żużlowych torach. Rok temu dość niespodziewanie dostał szansę startów w Unibaxie Toruń. W pięciu spotkaniach zdobył zaledwie osiem punktów. Teraz powraca do Rybnika, gdzie będzie chciał odnaleźć wysoką dyspozycję. Może być solidnym zawodnikiem drugiej linii, a jego dodatkowym atutem jest bardzo niski KSM.
6. Kacper Woryna: KSM 2,50
16-letni zawodnik w sezonie 2013 zadebiutuje w ligowych zmaganiach. Wychowanek rybnickiego klubu osiągnął już wiele sukcesów w miniżużlu, a swój talent będzie chciał potwierdzić na drugoligowych torach. Pierwszy rok rywalizacji ligowej może nie przynieść rewelacyjnych osiągnięć. Dla Kacpra najważniejsze będzie zdobywanie doświadczenia. Każdy punkt zdobyty przez tego młodego żużlowca będzie niezwykle cenny.
7. Mateusz Domański: KSM 2,50
Drugi z młodzieżowców rybnickiego klubu jest znacznie bardziej doświadczony. Ostatni rok w gronie juniorów spędzi w swoim macierzystym klubie. W ubiegłym roku wystąpił w zaledwie jednym spotkaniu zespołu z Rybnika. Przez cztery lata kariery osiągnął zaledwie trzy biegowe zwycięstwa w lidze. Czy Mateusz przełamie się w sezonie 2013? Jeśli myśli o kontynuowaniu kariery po sezonie 2013, to nie ma innego wyjścia.
KSM: 33,94
Rezerwowi:
Ilja Czałow (Rosja): KSM 6,50
Wiktor Kułakow (Rosja): KSM 6,50
Sam Masters (Australia): KSM 6,50
Sławomir Pyszny: KSM 4,53
Marcel Kajzer: KSM 2,50
Bartosz Szymura: KSM 2,50
Trener:
Jan Grabowski
Rybniczanie zbudowali skład w oparciu o wychowanków klubu. Trzech polskich seniorów powinno prezentować wysoki poziom i prowadzić ŻKS ROW Rybnik do zwycięstw szczególnie na własnym torze. Trio Chromik-Mitko-Czerwiński ma wiele do udowodnienia, ale także wiele potrafi. W rezerwie jest kolejna trójka Polaków. Są to młodzi żużlowcy, którzy mają za sobą mało udany sezon 2012. Nieobliczalny jest natomiast duet obcokrajowców: Hefenbrock – Bridger. Obydwaj nie zachwycali w dotychczasowych polskich klubach, jednak poziom drugiej ligi może być dla nich odpowiedni. Od ich postawy będzie zależało najwięcej. Jeśli pokażą pełnię swoich możliwości, to rybnicki zespół będzie poważnym kandydatem do awansu. Gdy będą zawodzili, to cała odpowiedzialność za wynik spadnie na Polaków. W zespole są także utalentowani Rosjanie, jednak Czałow i Kułakow to melodia przyszłości. Skład uzupełniają juniorzy – kolejni wychowankowie rybnickiego klubu. Z jednej strony kończący wiek juniora Domański, a z drugiej zbierający pierwsze szlify na żużlowych owalach Kacper Woryna. Formacja młodzieżowa nie wydaje się najmocniejszą stroną ŻKS-u ROW. Domański kompletnie zawodził w poprzednich sezonach, natomiast Woryna dopiero wkracza w ligową rywalizację.
Od 23 lutego rozpoczynamy prezentację drużyn I ligi.
Przemysław Deka (za: inf. własna)