24-letni Ukrainiec pojawił się na drugoligowych torach w trzech sezonach. Za każdym razem reprezentował barwy klubu z Równego – po raz ostatni w 2008 roku. Zdecydowanie najlepszy sezon zaliczył jednak w 2006 roku, kiedy wystąpił w czternastu spotkaniach i osiągnął średnią biegową 0,974. Zespół Ukrainy Równe zajął wówczas piąte miejsce w dziewięciozespołowej II lidze. W sezonie 2013 Omelian po raz pierwszy wystąpi w polskiej lidze na pozycji seniora.
Najbardziej doświadczony - 33-letni zawodnik MIR Równe, który może być liderem swojego zespołu. W przeszłości startował już na drugoligowych torach. Swoją przygodę w Polsce rozpoczął w 2006 roku z Ukrainą Równe. Początek był niezwykle obiecujący – sezon zakończył ze średnią biegową 1,465. Na kolejne starty w Polsce czekał do 2010 roku, kiedy to wystąpił w jednym spotkaniu zespołu z Lublina. Po raz ostatni zawitał na polskie tory w 2011 roku i wystąpił w dwunastu spotkaniach klubu z Równego. W minionym sezonie zajął trzecie miejsce w turnieju o Puchar Prezydenta Równego, wyprzedzając m.in. Tomasza Rempałę.
Kolejny z zawodników, który ma już za sobą występy w polskiej lidze. Władimir, który za 4 dni skończy 25-lat, jeździł w Polsce w latach 2005-2006 oraz 2008. Jego wyniki nie rzucają jednak na kolana – dotychczas nie wygrał ani jednego wyścigu w II lidze, a drugie miejsce zajmował zaledwie dwukrotnie. Po 5 latach wraca do Polski – z pewnością z nadzieją na znacznie lepsze rezultaty.
Kolejny z zawodników, od którego postawy w dużym stopniu będą uzależnione wyniki zespołu. Na polskich torach prezentował się w dwóch sezonach – w 2006 oraz 2011 roku. 26-letni żużlowiec także nie ma na swoim koncie biegowego zwycięstwa na torach II ligi. Dwa lata temu zakończył rozgrywki ze średnią 0,814 i nadchodzący sezon może być dla niego szansą na znaczne poprawienie swoich indywidualnych statystyk.
Dla Rosjanina będzie to pierwszy sezon w lidze polskiej. 20-letni żużlowiec jest jedynym obcokrajowcem w kadrze zespołu Wiktora Kuźniecowa. Ciężko spodziewać się, aby młody i niedoświadczony Maksakow osiągał ponadprzeciętne rezultaty w swoim debiutanckim sezonie w II lidze.
20-letni zawodnik nie ma na swoim koncie wybitnych osiągnięć. Dla Tejgała będzie to ostatni sezon w gronie juniorów. Na polskich torach pojawił się tylko raz – w jednym spotkaniu Kolejarza Rawicz w sezonie 2011. Został wówczas wypożyczony z rybnickiego zespołu. Debiut nie wypadł jednak okazale, bowiem Ukrainiec zakończył zawody z trzema wykluczeniami na koncie.
Zaledwie 17-letni Mielniczuk to jeden z bardziej utalentowanych ukraińskich żużlowców. W sezonie 2011 zdobywał punkty dla startującego w II lidze Kaskadu Równe. W trzech spotkaniach osiągnął dobrą średnią biegową – 1,143. Przed nadchodzącym sezonem podpisał kontrakt warszawski z Lubelskim Węglem KMŻ, a w ekipie MIR Równe będzie startował jako gość.
1. Piotr Świst (Polska) KSM: 9,30
Popularny Twisty w nadchodzącym sezonie może pochwalić się najwyższą średnią biegopunktową ze wszystkich zawodników, którzy będą startować na drugoligowych torach. W minionym roku ani razu nie przyjechał do mety na czwartej pozycji, co pokazuje jak silnym jest punktem zespołu. Pomimo upływu lat zawodnik ten nadal pała ogromną chęcią do jazdy i co najważniejsze, robi to skutecznie. Nikt nie wypomina Świstowi wieku, gdyż każdy wie, że stać go na wysoką zdobycz punktową w każdym meczu. Należy zwrócić uwagę również na to, że Piotr jeździ zespołowo, szuka na torze kolegów z drużyny i jeśli tylko jest taka możliwość, pomaga im. Nie jest tajemnicą, że potencjalne zwycięstwa Victorii będą w głownej mierze uzależnione od postawy tego doświadczonego jeźdźca.
2. Krzysztof Pecyna (Polska) KSM: 6,40
Powrót do Piły tego wychowanka, po dwuletniej nieobecności, z pewnością ucieszył miejscowych kibiców. Krzysztof w zeszłym sezonie udowodnił wszystkim tym, którzy już go skreślili, jak bardzo sie mylą. Skuteczna jazda w Opolu pozwoliła mysleć o Pecynie jako solidnym zawodniku. Teraz nadzieje związane z jego powrotem do macierzystego klubu są duże. Jeśli utrzyma swoją dyspozycję z poprzedniego roku, to na pewno kibicom w Pile przysporzy wiele radości. Nie ma wątpliwości, że będzie dobrze przygotowany do startów, a owoce ciężkiej, przedsezonowej pracy, ujrzymy już w kwietniu.
3. Aleksiej Charczenko (Rosja) KSM: 6,50
Bez wątpienia ulubieniec pilskiej publiczności. Starsi kibice pamiętają, jak na początku lat 90-tych w Pile startował jego ojciec Grigorij. Młodszy Charczenko dał się zapamiętać kibicom z bardzo widowiskowej jazdy. Jego akcje, w latach 2009-2010, kiedy bronił barw Polonii Piła, dostarczały sympatykom czarnego sportu wspaniałych emocji. Teraz wraca do grodu Staszica z nadzieją, że odbuduje forme sprzed trzech lat, gdyż ostanie sezony, były raczej przeciętne w jego wykonaniu. Stać go na skuteczną jazdę i przy odrobinie szczęścia, może być jednym z liderów zespołu.
4. Steen Jensen (Dania) KSM: 6,50
Wraca do Piły po dziewięciu latach nieobecności. Duńczyk będzie jedną z niewiadomych tego sezonu. Kibice życzyliby sobie z pewnością, żeby prezentował taką postawę jak w 2004 roku, kiedy to w sześciu meczach pilskiego zespołu zgromadził 62 punkty. Taka jazda uczyniłaby go, jednym z liderów drużyny. Ten sympatyczny zawodnik na pewno zostanie bardzo miło przywitany przez fanów żużla w Pile. Miejmy nadzieję, że miła atmosfera wokół Duńczyka przyczyni się do jego skutecznej jazdy, bo umiejętności mu z pewnością nie brakuje.
5. Dakota North (Australia) KSM: 6,50
Udane starty młodego zawodnika w turniejach, które odbywają się w styczniu i lutym w Australii, mogą napawać dużym optymizem działaczy jak i kibiców Victorii. Dakota w zeszłym sezonie podpisał kontrakt w I lidze w Polsce, w barwach Orła Łódź, jednak nie dane mu było wystąpić w meczu ligowym. Teraz chce to zmienić i zacząć nabierać doświadczenia na polskich torach. Jest zmotywowany, o czym świadczy fakt, iż zapowiedział swój przyjazd do Piły jeszcze w marcu aby potrenować na pilskim owalu i poznać jego geometrię. Ponadto jest dobrze przygotowany sprzętowo, więc po kilku jazdach próbnych, powinien bez problemu dopasować się do toru w Pile. Jeśli w zawodach ligowych potwierdzi swoją wysoką dyspozycję, to będzie stanowił o sile Victroii w nadchodzącym sezonie.
6. Bartosz Bietracki (Polska) KSM: 2,50
Wychowanek Polonii Bydgoszcz, w ubiegłym sezonie pokazał się z dobrej strony na pilskim torze w zawodach towarzyskich. Teraz będzie miał okazje zaprezentować swoje umiejętności w meczu ligowym. Na pewno włodarze Victorii pokładają w nim spore nadzieje, jednak pamiętajmy, że wciąż jest to bardzo młody zawodnik. Jego głównym zadaniem będzie zdobywanie punktów w biegach młodzieżowych, co w ostatnim sezonie było bolączką miejscowych juniorów.
7. Arkadiusz Pawlak (Polska) KSM: 2,50
Zadebiutował w meczu ligowym w poprzednim roku, jednak w żadnym z dwóch spotkań nie udało mu się zdobyć choćby oczka. Głównie ma zbierać doświadczenie i uczyć się żużla, co być może w przyszłości zaowocuje licznymi zdobyczami punktowymi dla zespołu z Piły.
KSM: 37,70
Rezerwowi:
Nikolaj Busk Jakobsen (Dania) KSM: 6,50
Josh Grajczonek (Australia) KSM: 6,50
Steven Mauer (Niemcy) KSM: 6,50
Mariusz Franków (Polska) KSM: 6,13
Piotr Dziatkowiak (Polska) KSM: 2,50
Paweł Kowalewski (Polska) KSM: 2,50
Piotr Rybak (Polska) KSM: 2,50
Trener:
Janusz Michaelis oraz Radosław Maciejewski
Speedway Wanda Kraków:
1. Oliver Allen (W. Brytania) KSM: 8,12
Brytyjczyk może pochwalić się sporym doświadczeniem na torach w Anglii, Szwecji i Polsce. Ostatni sezon w barwach Rybnika miał całkiem udany, szczególnie pierwszą połowę, gdzie wygrywał wiele wyścigów i był bardzo mocnym punktem swojego zespołu. Niestety w meczu w Rawiczu brał udział w kraksie, złamał rękę i pauzował do końca sezonu. Nie ukrywał, że chce dalej się ścigać w Polsce. Teraz zdrowy i żądny sukcesów będzie na pewno jednym z najmocniejszych punktów krakowskiego zespołu.
2. Simon Stead (Wlk. Brytania) KSM: 6,50
Kolejny Brytyjczyk, który zapewne będzie decydował o sile zespołu. Ostatnio jeżdżąc w Polsce reprezentował barwy KMŻ Lublin, teraz zaś trzykrotny młodzieżowy mistrz Anglii zdecydował się na przeprowadzkę do Krakowa. Ma jeszcze dużo do udowodnienia, więc można przypuszczać, że każdy wyścig z jego udziałem będzie nam serwował potężną dawkę emocji.
3. Matej Kus (Czechy) KSM: 6,50
Czech już w tamtym roku był zakontraktowany w Wandzie, teraz zdecydował się na pozostanie w klubie na kolejny sezon. Młody zawodnik ma jeszcze sporo do udowodnienia, ponadto jest żądny sukcesów i zapewne do każdego meczu będzie podchodził na 100% swoich możliwości. Ze względu na dość mocną konkurencje jedynie dobra dyspozycja pozwoli mu na utrzymanie się w składzie. Stawiam jednak na niego, że w pierwszych wyścigach pokaże się z jak najlepszej strony.
4. Charlie Gjedde (Dania) KSM: 6,50
Wiele pożytku może być z 33-letniego Duńczyka. Jego długie starty w wielu klubach europejskich, a co za tym idzie ogromne doświadczenie mogą zaprocentować na torach II ligi. Ponadto zawodnik, który w trzech sezonach występował w cyklu Grand Prix, zasługuje na uznanie. Tylko szkoda, że jeszcze tyle czasu do rozpoczęcia sezonu.
5. Paweł Staszek (Polska) KSM: 2,50
Moim zdaniem najlepszy Polak w drużynie, bardzo doświadczony i wciąż pełen energii i woli walki. Tacy zawodnicy są bardzo potrzebni w klubie, którzy będą przykładem dla młodych zawodników. Motywacji u niego nie brakuje, zawsze ścigał się oddając w to całe serce. Zapewne ważny punkt zespołu, który będzie systematycznie zdobywał punkty w swoich biegach.
6. Mikołaj Drożdżowski (Polska) KSM: 2,50
Jeden z najbardziej utalentowanych juniorów w Polsce, wychowanek klubu z Rawicza, przyszedł do Wandy na zasadzie wypożyczenia. Ambitny i pełen woli walki na pewno będzie miał niejedną okazję do zaprezentowania się na torze, na pewno pokaże się z jak najlepszej strony z pożytkiem dla klubu. Liczymy na dobre wyścigi z jego strony.
7. Karol Jóźwik (Polska) KSM: 2,50.
18-letni wychowanek Polonii Bydgoszcz jest drugim juniorem w Wandzie Kraków, jednakże jego występy będą miały zapewne charakter gościnny. Nie mniej jednak kolejny młody talent będzie mógł się pokazać na torze w Krakowie z dobrej strony, jednakże nie ukrywam, że jak na razie jego dyspozycja jest dla mnie ogromną niewiadomą.
KSM: 32,62
Rezerwowi:
Kenneth Hansen (Dania) KSM: 6,50
Tobias Kroner (Niemcy) KSM: 6,50
Rafał Fleger (Polska) KSM:2,50
Łukasz Piecha (Polska) KSM:2,50
Mateusz Szostek (Polska) KSM: 2,50
Kolejarz Opole:
1. Stanisław Burza KSM: 8,42
Czołowy zawodnik zeszłorocznej II ligi. Powinien bez problemu zastąpić Michała Mitko i to właśnie popularny Stanley upatrywany jest na krajowego lidera Kolejarza Opole. Jego atutem powinny być mecze wyjazdowe, a i z upływem czasu opolski owal, który dotychczas nie był dla niego szczęśliwy nie powinien kryć przed nim żadnych tajemnic.
2. Marcin Rempała KSM: 7,56
Pewny punkt w drużynie Kolejarza. Najmłodszy z braci Rempałów, dla którego będzie to już trzeci rok startów w Opolu. Ostatni sezon był dla niego udany, ale biorąc pod uwagę lata, w których z powodzeniem ścigał się w ekstralidze, stać go na pewno na jeszcze lepszy wynik. Tym bardziej, że jeździ na mniej wymagającym drugoligowym froncie. Mocny na własnym torze, jak i na wyjeździe, choć zdarzają mu się wpadki. Pewny punkt w drużynie Kolejarza.
3. Marcin Jędrzejewski KSM: 7,08
Dla wychowanka Polonii Bydgoszcz jest to powrót do Kolejarza po roku występów w barwach Victorii Piła. Popularny Siopek powinien mieć pewne miejsce w składzie opolskiego zespołu. Mocny na własnym torze, który zna z wcześniejszych startów, natomiast w meczach wyjazdowych spisuje się nieznacznie słabiej.
4. Jesper B. Monberg (Dania) KSM: 6,50
Ten 35-letni Duńczyk może być bez wątpienia niekwestionowanym liderem drużyny, jeśli tylko znajdą się w klubie finanse na jego regularne starty w lidze. Spośród wszystkich zawodników zakontraktowanych przed sezonem do II ligi, to właśnie Monberg jest jedynym żużlowcem, który w zeszłym sezonie startował w Enea Ekstralidze. Przez to jest upatrywany na najlepszego jeźdźca drugiego frontu.
5. Tomasz Rempała KSM: 5,80
Starszy z dwójki braci startujących w Kolejarzu będzie chciał się zrehabilitować za przeciętny ubiegły sezon. Stać go na to, aby przy odpowiednio przygotowanym sprzęcie zdobywać sporą liczbę punktów w każdym spotkaniu. Jego atutem jest bez wątpienia duże doświadczenie wyniesione ze startów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pewniejszy na własnym torze, a na wyjazdach miewa przebłyski formy.
6. Adrian Wojewoda KSM: 2,50
Wypożyczony z Zielonej Góry wychowanek tamtejszego Falubazu stanowi duży znak zapytania. Ten junior jak dotąd nie miał okazji przejechać choćby połowy pełnego sezonu w którymś z klubów. Dlatego też w jego przypadku ciężko o jakąkolwiek prognozę przedsezonową.
7. Damian Synowiec KSM: 2,50
Junior, dla którego będzie to drugi rok na wypożyczeniu w Kolejarzu Opole. Pomimo tego wychowanek częstochowskiego Włókniarza nie miał jeszcze okazji zaprezentować się w walce o ligowe punkty. Podobnie jak Wojewoda duży znak zapytania, dlatego też ciężko o ocenę jego możliwości.
KSM :37,86
Rezerwowi :
Adam Czechowicz 2,50
Michał Łopaczewski 2,50
Marcin Sekula 2,50
Fritz Wallner (Austria) 6,50
Henk Koonstra (Holandia) 6,50
Tom Perry (Wielka Brytania) 6,50
Paweł Busz 2,50
Gość : Łukasz Lesiak - Unia Tarnów oraz juniorzy Betard Sparty Wrocław
Trener:
Andrzej Maroszek
KSM Krosno:
1. Szymon Kiełbasa: KSM 6,74
Wychowanek tarnowskiej Unii ma za sobą dwa przyzwoite sezony w barwach Kolejarza Rawicz. Mimo braku sukcesów w kategorii juniora, Szymon jest zawodnikiem, po którym można się spodziewać równej i dobrej jazdy na drugoligowych torach. 23-letni żużlowiec powinien stanowić o sile KSM-u. Tym bardziej, że z sezonu na sezon staje się pewniejszym ogniwem drużyn, których barwy reprezentuje.
2. Martin Smoliński (Niemcy): KSM 6,50
Smoliński ma predyspozycje do tego, aby stać się jedną z największych gwiazd na drugoligowych torach. Jednak doświadczony Niemiec w poprzednich sezonach nie zachwycał swoją skutecznością na polskich torach. Czołowy zawodnik w odmianie speedwaya na długim torze po raz ostatni w Polsce ścigał się w 2011 roku, kiedy to odjechał zaledwie dwa spotkania w barwach Startu Gniezno. Najlepszy sezon zanotował w 2006 roku, gdy jeżdżąc w ekstraligowym wówczas klubie z Rybnika osiągnął dobrą średnią 1,440. Sezon 2013 będzie dla niego pierwszym w II lidze, gdzie o punkty powinno mu być znacznie łatwiej. Jeśli chce ścigać się w Polsce także w kolejnych sezonach, to w Krośnie musi spisać się na miarę swoich możliwości. Potencjalny lider drużyny KSM-u.
3. Adrian Szewczykowski: KSM 5,81
Szewczykowski w barwach KSM-u Krosno jeździł już w ubiegłym roku. Mimo że zespół wycofał się z rozgrywek już po kilku spotkaniach, to wychowanek Stali Gorzów pozostawił po sobie przyzwoite wrażenie. Średnia biegowa 1,714 to w porównaniu z jego wcześniejszymi osiągnięciami wynik przyzwoity. Adrian powinien prezentować poziom zbliżony do Szymona Kiełbasy – zawodnika, którego stać zarówno na liderowanie zespołowi, jak i dołożenie kilku punktów jako tzw. druga linia.
4. Mariusz Fierlej: KSM 5,33
Ten 32-letni żużlowiec jest największą niewiadomą w zespole z Krosna. Wychowanek leszczyńskiej Unii potrafi zachwycać efektownymi wygranymi, jak i wywoływać rozczarowanie po kompletnie nieudanych zawodach. W ostatnich tygodniach brał udział w rywalizacji a Mistrzostwach Argentyny. Na żużlowe tory powrócił w 2011 roku – po sześciu latach przerwy. Powrót wypadł okazale – wystąpił w dwóch spotkaniach Wandy Kraków i dziewięć z dziesięciu wyścigów kończył na jednej z dwóch czołowych pozycji. Miniony sezon nie był już tak udany. Kompletnie zawiódł jako zawodnik pierwszoligowego Orła Łódź i szybko trafił do rybnickiego klubu. Na drugoligowych torach radził sobie znacznie lepiej, choć brakowało mu stabilizacji formy. Postawa Fierleja może być niezwykle istotna dla wyników osiąganych przez żużlowców KSM-u Krosno.
5. Claus Vissing (Dania): KSM 6,50
26-letni Duńczyk występował w polskiej drugiej lidze w czterech sezonach. Mimo że w ostatnich latach daleko mu do dyspozycji z 2008 roku, kiedy był jedną z wiodących postaci Startu Gniezno, to nie schodzi poniżej pewnego poziomu. W Krośnie może być dobrym uzupełnieniem podstawowego składu, o miejsce w którym będzie jednak musiał ciężko zawalczyć. W polskiej lidze odjechał zaledwie siedemnaście spotkań i każdy kolejny występ powinien działać na jego korzyść.
6. Mateusz Wieczorek: KSM 2,50
Dla urodzonego w Wodzisławiu Śląskim Wieczorka będzie to trzeci sezon na żużlowych torach. Punkty dla zespołu z Krosna zdobywał już dwa lata temu. W sześciu spotkaniach zgromadził tylko dwa oczka. Sezon 2012 spędził w zespole Lubelskiego Węgla KMŻ, jednak nie pojawił się na torze w żadnym ze spotkań ligowych. Ciężko przypuszczać, aby w nadchodzących rozgrywkach odegrał ważną rolę w zespole z Krosna. Każdy punkt zdobyty przez tego młodego zawodnika będzie dla niego sporym sukcesem.
7. Grzegorz Bassara: KSM 2,50
Bassara stracił ubiegły sezon ze względu na kontuzję. 17-letni żużlowiec został bezpłatnie wypożyczony z PGE Marmy Rzeszów.
Rezerwowi:
Tobias Busch (Niemcy): KSM 6,50
Roland Benko (Węgry): KSM 6,50
Max Dilger (Niemcy): KSM 6,50
Guglielmo Franchetti (Włochy): KSM 6,50
Andriej Kobrin (Ukraina): KSM 6,50
Igor Kononov (Rosja): KSM 6,50
Samo Kukovica (Słowenia): KSM 6,50
Martin Malek (Czechy): KSM 6,50
Kamil Fleger: KSM 2,50
Trener:
Ireneusz Kwieciński
ŻKS ROW Rybnik:
1. Roman Chromik: KSM 8,20
Wychowanek rybnickiego klubu ma za sobą przyzwoity sezon na drugoligowych torach. 31-letni żużlowiec z reguły zdobywał dwucyfrowe zdobycze punktowe i podobnie powinno być w sezonie 2013. Doświadczony zawodnik przymierzany jest do roli jednego z liderów rybnickiej ekipy, do czego zobowiązuje go zresztą najwyższy KSM w zespole. Poza tym miejscowy tor nie ma już przed nim żadnych tajemnic i w spotkaniach na własnym obiekcie może być szczególnie skuteczny.
2. Michał Mitko: KSM 7,74
Kolejny z wychowanków klubu z Rybnika. 24-letni Mitko ostatnie trzy sezony spędził jednak w Opolu. O ile rok 2010 – pierwszy w gronie seniorów, nie był dla niego zbyt udany, to już dwa ostatnie lata w barwach Kolejarza może zapisać zdecydowanie na plus. Rzadko mijał linię mety na ostatniej pozycji, a w Rybniku liczą, że podobnie będzie po powrocie Michała do macierzystego klubu. Ten młody żużlowiec ma szansę wrócić do Rybnika w wielkim stylu i walnie przyczynić się do awansu zespołu do I ligi.
3. Lewis Bridger (Wielka Brytania): KSM 6,50
Niepokorny talent brytyjskiego speedwaya dotychczas w Polsce zawodził. Cztery lata spędzone w ekstraligowym Włókniarzu Częstochowa oraz sezon 2011 w barwach Startu Gniezno, nie były dla niego nadzwyczaj udane. Teraz po roku przerwy wraca na polskie tory. Po raz pierwszy będą to rozgrywki drugoligowe, które są dla niego ostatnią szansą na zaistnienie w polskich ligach. Bridger posiada talent i spore umiejętności, ale wiele będzie zależało od jego podejścia i nastawienia psychicznego. Jeśli do tego dołoży dobrze przygotowany sprzęt, to stać go na wiele. Równie dobrze jak gwiazdą ligi może zostać niewypałem z Wysp Brytyjskich. Zakontraktowanie Lewisa to spore ryzyko, które może się jednak opłacić.
4. Christian Hefenbrock (Niemcy): KSM 6,50
Niemiec, to kolejny zawodnik-zagadka w ekipie Jana Grabowskiego. Po kapitalnym sezonie 2007, kiedy był liderem GTŻ-u Grudziądz, kompletnie się pogubił, m.in. przez częste i poważne kontuzje. Na polskich torach nie ścigał się od 2009 roku, więc ciężko wyrokować co pokaże na drugoligowym froncie. Ma jednak spore szanse na wywalczenie miejsca w podstawowym składzie ŻKS-u ROW Rybnik. Pierwsze spotkania zweryfikują jego przydatność do zespołu. Wydaje się, że druga liga jest doskonałym miejscem na powrót do polskiej ligowej rzeczywistości.
5. Zbigniew Czerwiński: KSM 2,50
Urodzony w Rybniku Czerwiński po kilku latach powraca do zespołu z rodzinnego miasta. Podobnie jak w przypadku Hefenbrocka, swój najlepszy sezon miał kilka lat temu, a mianowicie w roku 2005. Był wówczas jednym z najskuteczniejszych zawodników RKM-u Rybnik. W kolejnych latach nie potrafił odnaleźć wysokiej formy i w 2011 w ogóle nie pojawił się na żużlowych torach. Rok temu dość niespodziewanie dostał szansę startów w Unibaxie Toruń. W pięciu spotkaniach zdobył zaledwie osiem punktów. Teraz powraca do Rybnika, gdzie będzie chciał odnaleźć wysoką dyspozycję. Może być solidnym zawodnikiem drugiej linii, a jego dodatkowym atutem jest bardzo niski KSM.
6. Kacper Woryna: KSM 2,50
16-letni zawodnik w sezonie 2013 zadebiutuje w ligowych zmaganiach. Wychowanek rybnickiego klubu osiągnął już wiele sukcesów w miniżużlu, a swój talent będzie chciał potwierdzić na drugoligowych torach. Pierwszy rok rywalizacji ligowej może nie przynieść rewelacyjnych osiągnięć. Dla Kacpra najważniejsze będzie zdobywanie doświadczenia. Każdy punkt zdobyty przez tego młodego żużlowca będzie niezwykle cenny.
7. Mateusz Domański: KSM 2,50
Drugi z młodzieżowców rybnickiego klubu jest znacznie bardziej doświadczony. Ostatni rok w gronie juniorów spędzi w swoim macierzystym klubie. W ubiegłym roku wystąpił w zaledwie jednym spotkaniu zespołu z Rybnika. Przez cztery lata kariery osiągnął zaledwie trzy biegowe zwycięstwa w lidze. Czy Mateusz przełamie się w sezonie 2013? Jeśli myśli o kontynuowaniu kariery po sezonie 2013, to nie ma innego wyjścia.
KSM: 33,94
Rezerwowi:
Ilja Czałow (Rosja): KSM 6,50
Wiktor Kułakow (Rosja): KSM 6,50
Sam Masters (Australia): KSM 6,50
Sławomir Pyszny: KSM 4,53
Marcel Kajzer: KSM 2,50
Bartosz Szymura: KSM 2,50
Trener:
Jan Grabowski
Opracowali: Przemysław Deka, Piotr Taskin, Marcin Grabski oraz Mariusz Wieczorek.