- Z tego co wiem, to jedynie w Lonigo panują warunki pozwalające na jazdę. W popularnych ostatnio Gorican i Krsko pogorszyła się pogoda, stąd wybrałem kierunek włoski. Nie mogę sobie pozwolić na brak jazdy przed pierwszymi meczami na Wyspach, dlatego właśnie dwa najbliższe dni poświęcę na treningi na torze – uargumentował swój wybór miejsca treningu Davidoff.
Wychowanek TŻ Lublin ściganie w Anglii zacznie dokładnie za tydzień. W przyszły czwartek w pierwszym spotkaniu Elite Shield (dwumecz, w którym walczą zwycięzcy ubiegłorocznych rozgrywek Elite League oraz Elite League KnockOut Cup) Swindon Robins podejmie drużynę Poole Pirates. Na dzień następny, na torze w Poole, zaplanowano spotkanie rewanżowe. W barwach Piratów wystąpią Dawid Stachyra a także inny z gdańszczan Robert Miśkowiak.