Szwedzki żużlowiec będzie zdobywał punkty dla Piratów przez 28 dni - do czasu powrotu na tor polskiego zawodnika. Początkowo sądzono, że przerwa Miśkowiaka potrwa znacznie krócej, jednak kontuzja okazała się poważniejsza.
- Robert doznał poważniejszych obrażeń niż sądziliśmy. Kiedy rozmawiałem z nim w niedzielę wieczorem, to poinformował mnie, że okres rekonwalescencji może potrwać kilka tygodni. Zamiast stosować zastępstwo zawodnika postanowiłem zaprosić do startów w drużynie Dennisa Anderssona - mówi Matt Ford, właściciel Poole Pirates.
Dennis Andersson będzie startował na motocyklach podstawionych przez kontuzjowanego Davey Watta.