W najbliższą niedzielę Włókniarz Częstochowa podejmować będzie na własnym torze drużynę Unii Leszno. Biało-zieloni pojadą tego dnia w bardzo osłabionym składzie.
Całkiem niedawno podawaliśmy składy awizowane na nadchodzące spotkanie Włókniarza z Unią. Tymczasem skład drużyny gospodarzy osłabił się znacznie. W niedzielnym meczu w barwach biało-zielonych zabraknie Emila Sajfutdinowa, Michaela Jepsena Jensena, a także Artura Czai.
Działacze częstochowskiego klubu mówią o pechu i zrządzeniach losu, na które nie ma się wpływu. Należy do nich trudna i przykra sytuacja Emila Sajfutdinowa. Jak podaje oficjalna strona Włókniarza, ojciec młodego Rosjanina przebywa aktualnie w jednym z moskiewskich szpitali w bardzo ciężkim stanie. Emil, który jeszcze w sobotę postanowił, że przyjedzie na niedzielny mecz, musiał zmienić swoje plany w związku z wciąż pogarszającym się stanem zdrowia jego ojca. Jak wiadomo, lekarze dają mu już nie dni, a jedynie godziny życia. W tej sytuacji Rosjanin przeprosił klub, prosząc o zrozumienie. W meczu przeciwko Lesznu ma zastąpić go Mirosław Jabłoński.
Z kolei brak w składzie Michaela Jepsena Jensena spowodowany jest pechem podyktowanym przez ludzki błąd. Działacze Włókniarza podkreślają, że jest to kuriozalna sytuacja, a absencja Duńczyka to efekt koszmarnego nieporozumienia.
I faktycznie, cała sprawa wiąże się z rozgrywanym w niedzielę półfinałem DMŚJ w niemieckim Neustadt Donau. Jepsen Jensen dostał jednak pozwolenie od duńskiej federacji na nieobecność w zawodach. Jak się jednak okazało, menedżer młodzieżowej reprezentacji Danii zapomniał w terminie zgłosić zmianę, co wiąże się z koniecznością przybycia do Niemiec Duńczyka. Podobno zawodnik Włókniarza walczył o pozwolenie na ściganie w Polsce, nie dostał jednak nic, poza informacją, że jeśli wystąpi w rozgrywkach Enea Ekstraligi może zostać zawieszony.
Prezes Włókniarza, Paweł Mizgalski, na łamach oficjalnej strony skomentował zaistniałą sytuację: - Michael w piątek trenował w Częstochowie przygotowując się do meczu z Lesznem. Około godziny piętnastej otrzymał od duńskiej federacji za pośrednictwem ojca polecenie wyjazdu do Niemiec. To zaskakujące, że menadżer drużyny U21 informuje o tym w piątek późnym popołudniem, gdy nie ma już czasu, by cokolwiek zrobić w tej sprawie, bo wszystkie federacje rozpoczynają weekend! Będziemy interweniować, zwrócimy się o wyjaśnienia od duńskiej federacji, bo cała sytuacja zakrawa na brak szacunku dla naszego klubu i naszych fanów. Swoją drogą niefortunny termin eliminacji DMŚJ koliduje z kolejką ENEA Ekstraligi, co nie powinno mieć miejsca. Gdyby nie daj Boże w zaległym sobotnim meczu w Gorzowie któryś z zawodników FOGO Unii doznał kontuzji, leszczynianie również nie mogliby skorzystać z rezerwy w postaci Michaela Michelsena – dodał na koniec.
Ostatecznie, jak podają media i klub, zdenerwowany Jepsen Jensen rozchorował się i do poniedziałku włącznie będzie przebywał na zwolnieniu lekarskim, co jest jednoznaczne z tym, że w niedzielę Duńczyk nie wystąpi nigdzie. Ani w Polsce, ani w Niemczech.
Trudna sytuacja, w jakiej znalazł się częstochowski klub zmusiła Włókniarza do wzmożonych poszukiwań zawodników, którzy zastąpią w niedzielę nieobecnych. Żeby spełnić wymogi dotyczące minimalnego progu KSM, Włókniarz wypożyczył Olega Biesczastnowa ze Śląska Świętochłowice. Rosjanin ma przyjechać w niedzielę rano do Częstochowy i odbyć trening.
Poszukiwania rozwiązań rozpoczęliśmy już w piątek, natychmiast po wiadomości z Danii. Prowadziliśmy szerokie konsultacje z władzami Ekstraligi Żużlowej, ekspertami regulaminów sportu żużlowego, których sugestie okazały się bardzo pomocne, ale niemożliwe do zrealizowania w tak krótkim okresie czasu. Rozpoczęliśmy także zakrojone na szeroką skalę poszukiwania zawodnika, który w trybie awaryjnym mógłby pomóc nam wypełnić limit dolnego KSM. Ostatecznie wybór padł na Olega Biesczastnowa, zawodnika ze Świętochłowic, którego wypożyczyliśmy w ekspresowym tempie dzięki pomocy panów Michała Widery z Ostrowa oraz Błażeja Kępki, właściciela firmy KW Speedway Products – powiedział wiceprezes Włókniarza, Łukasz Kowalski.
Wszyscy zadają sobie pytanie, jak w obecnej sytuacji wyglądać będzie starcie Lwów z Bykami, które przecież zapowiadało się tak elektryzująco. Nikt nie ma jednak pewności co do niedzielnego wyniku i samych zawodów. Pamiętać więc warto o nieprzewidywalności sportu i kibicach, którzy w najtrudniejszych momentach mogą okazać się tym ważnym, ósmym zawodnikiem.
Poniżej prezentujemy skład, w jakim najprawdopodobniej wystąpi Dospel CKM Włókniarz Częstochowa w niedzielnym meczu z Fogo Unią Leszno.
9. Rune Holta
10. Oleg Biesczastnow
11. Grigorij Łaguta
12. Rafał Szombierski
13. Mirosław Jabłoński
14. Rafał Malczewski
15. Adam Strzelec