Uraz Darcy'ego Warda, którego Australijczyk nabawił sie podczas sobotnich zawodów Grand Prix Szwecji na torze w Goeteborgu, okazał się poważny. Popularny "Darky" doznał złamania lewej łopatki. Wyniki badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii są dla toruńskiego Unibaxu i samego zawodnika zatrważające.
Ward wypada ze składu Unibaxu na 8 tygodni! Mogło być jednak gorzej, gdyż początkowo mówiło się nawet o 3 miesiącach pauzy żużlowca. Zgodnie z terminarzem torunianie w aż siedmiu kolejnych meczach będą musieli radzić sobie bez Warda. Australijczyk prawdopodobnie wróci na mecz 13 kolejki 7 lipca z Włókniarzem Częstochowa - szacuje Gazeta Pomorska.
W ostatnim meczu z Dospelem CKM Włókniarz Częstochowa torunianie zastosowali zastępstwo zawodnika. Taką możliwość Sławomir Kryjom będzie miał do końca rundy zasadniczej. Zgodnie z regulaminem nowe średnie będą przeliczone po 9 kolejce. Minimum kwalifikacyjne wynosi 18 wyścigów, a Ward już teraz ma na koncie 20. W swoich startach Australijczyk osiągnął wysoką średnią ok. 2,45 pkt, która powinna mu zapewnić miejsce w dwójce zastępowanych zawodników Unibaxu także w rundzie rewanżowej zasadniczej fazy rozgrywek ligowych.
Menadżer "Aniołów" rozważa opcję zatrudnienia kolejnego zawodnika. - Mamy na liście, trzy może cztery nazwiska obcokrajowców, ale to żadne gwiazdy, bo takich już nie ma na rynku. Nawet takich zawodników nie jest łatwo przekonać do kontraktu w Polsce, bo wiedzą, że po powrocie Warda już więcej nie pojadą - mówi menedżer Sławomir Kryjom.