Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
"Zamykamy usta wszystkim krytykom". Wrocławianie o meczu Sparta - Włókniarz.
 27.05.2013 21:37
W minioną niedzielę odbyła się IX runda Enea Ekstraligi. Betard Sparta Wrocław pokonała wysoko na własnym torze częstochowskie Lwy 58:32. Po meczu swojej radości nie kryli: menedżer Spartan Piotr Baron, Tomasz Jędrzejak oraz Troy Batchelor.

Piotr Baron: Wszyscy myśleliśmy, że ten będzie przebiegał nieco inaczej. Chociaż wynik mówi co innego, musieliśmy ciężko się napracować na to zwycięstwo. Długo trenowaliśmy oraz przygotowywaliśmy się do tego spotkania i było warto, bo wszystko to przyniosło zamierzony rezultat. Bardzo dziękuję wszystkim chłopakom za ich dzisiejszą jazdę - wszyscy pojechali doskonale. Taką drużynę właśnie chcieliśmy stworzyć we Wrocławiu - wyrównaną, w której każdy ma wpływ na wynik całego zespołu. Bardzo się cieszę, że mogę pracować z takimi żużlowcami. Każdy z nich ma serce do walki i to dzięki nim żużel jest tak pięknym sportem.

Troy Batchelor: Jestem bardzo szczęśliwy po takim meczu. Po wygranej w Lesznie byliśmy bardzo pozytywnie nastawienie do tego spotkania i cała drużyna spisała się w nim znakomicie. Nie mieliśmy słabych punktów i każdy wywiązał się ze swojego zadania. Cieszę się ze świetnego meczu Tomka Jędrzejaka - z taką jego formą jesteśmy o wiele silniejszą ekipą. Na pewno czujemy się dzisiaj bardzo dobrze i potrzeba nam było takiego spotkania, żeby jeszcze bardziej uwierzyć w siebie, ale nie wolno nam popaść w samozadowolenie.

Tomasz Jędrzejak: Wynik, który dzisiaj osiągnęliśmy, jest naprawdę imponujący. Nie spodziewaliśmy się w ogóle, że wygramy z wielką przewagą z tak mocną drużyną , więc jesteśmy bardzo szczęśliwi. Marzyliśmy o wygranej, ale myśleliśmy, że kluczowe dla losów spotkania będą biegi nominowane, tymczasem zwycięstwo udało się zapewnić już wcześniej. Jako kapitan jestem bardzo mile zaskoczony postawą wszystkich zawodników z naszego składu. Mimo tego, że od początku sezonu mam pewne problemy, udało nam się wygrać i mecz na wyjeździe, a i u siebie nie przegrywamy. Wiedziałem, że jeśli powrócę do formy z zeszłego roku, to przy takiej dyspozycji Taia i Petera, będziemy naprawdę silną drużyną. Trzon drużyny jechał dziś bardzo stabilnie i myślę, że pokazujemy to konsekwentnie od kilku meczów - jeżeli nawet ktoś z naszych liderów pojedzie słabiej, w następnym biegu odrabia straty. Mamy fajną drużynę z dużymi możliwościami i swoją jazdą zamykamy usta wszystkim krytykom, którzy mówili o nas różne rzeczy jeszcze przed początkiem sezonu. Każdy z nas wie, co ma robić i coś jest w tej naszej Sparcie, że wielu zawodników przychodząc do tego klubu osiąga najlepsze rezultaty. My wiemy, dlaczego tak się dzieje, ale niech to pozostanie w tajemnicy

Mateusz Widera (za: wts.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com