Do feralnego zdarzenia doszło w czternastym wyścigu wtorkowego meczu pomiędzy Piraterną Motala i Elit Vetlandą. Reprezentujący drużynę gości Jonasson został zmuszony do zmiany toru jazdy po tym, jak zawodnik Piraterny Greg Hancock za bardzo wyniósł się na zewnętrzną. THJ siłą rzeczy musiał uczynić to samo. Manewr ten zakończył się jednak jego upadkiem. Pomiędzy żużlowcami nie doszło do żadnego kontaktu. Szwed bardzo długo leżał na torze. Konieczny był wyjazd karetki. Jonasson wstał w prawdzie w końcu o własnych siłach, jednak nie był w stanie samodzielnie wrócić do parkingu. Decyzją lekarzy został zabrany do szpitala na szczegółowe badania. Pierwsze diagnozy mówią o złamaniu żeber. Taką informację zamieścił angielski klub Szweda Poole Pirates na swoim Twitterze. Jeśli zostanie ona potwierdzona Jonassona czeka kilkutygodniowa przerwa w startach. O stanie zdrowia zawodnika będziemy informowali na bieżąco.