"Power" podczas zawodów Grand Prix w Göteborg doznał złamania ręki w nadgarstku, pomimo tego Duńczyk nie zrezygnował ze startów i wystąpił w dwóch kolejnych rundach GP. Podczas ostatnich zawodów o Grand Prix Wielkiej Brytanii, Pedersen znów upadł na tor i jak się później okazało naciągnął sobie wiezadła w złamanej ręce.
W sobotnich zmaganiach zawodnik PGE Marmy Rzeszów, miał wystąpić w parze wspólnie z Hansem Andersenem, w tej sytuacji jednak będzie go musiał zastąpić Michael Jepsen Jensen.
Mimo obsencji w dzisiejszych zawodach, Pedersen ma wystąpić jutro w meczu rzeszowskiej Stali z Polonią Bydgoszcz. Na ile będzie w stanie pomóc swoim klubowym kolegom? Przekonamy się już jutro ok. 19.