O ostatnim pojedynku, a w zasadzie parodii speedway’a w Lesznie powiedziano już dostatecznie dużo. Gospodarze z pewnością będą chcieli przed własną publicznością zamazać negatywne wrażenie, jakie zaprezentowali przed tygodniem całej żużlowej Polsce, wygrywając przekonująco z Gryfami. Może być o to łatwiej, jeśli na torze pojawi się Nicki Pedersen. Duńczyk miał wystąpić dzisiaj w turnieju Eurosport Best Speedway Pairs rozgrywanym na Motoarenie, jednakże w ostatniej chwili wycofał się z zawodów. Prawdopodobnie jednak jutro wesprze swoich kolegów w tym niezwykle ważnym spotkaniu.

Fani Żurawi mogą być natomiast spokojni o dyspozycję Grzegorza Walaska. We wtorkowym spotkaniu szwedzkiej Elitserien jego Hammarby poległo co prawda w Eskilstunie, jednak popularny Greg ma prawo być zadowolony ze swojego występu – 17 punktów plus bonus w siedmiu startach robi wrażenie. Znacznie słabiej spisał się w tym spotkaniu kapitan PGE Marmy, Rafał Okoniewski, który w takiej samej ilości biegów uzyskał raptem siedem oczek.

Forma Juricy Pavlica wydaje się być stabilną od początku sezonu i na jego dobrą jazdę przy Hetmańskiej można liczyć. Niewiadomą pozostaje Dawid Lampart oraz Łukasz Kret, wobec których – a szczególnie tego pierwszego – kibice mają większe wymagania. Brak alternatywy wobec wspomnianej dwójki sprawia, że o miejsce w składzie aktualnie są spokojni, co może ostatecznie znajdzie przełożenie na wyniki na torze.

W Bydgoszczy ciężko odszukać kogoś, kogo należałoby nazwać liderem. Kreowany na niego Greg Hancock spisuje się nieco poniżej oczekiwań. Problematyczne jest znalezienie spotkania, w którym Amerykanin nie zalicza choćby jednej biegowej wpadki. Wyniki „w kratkę” notują jedna z rewelacji ubiegłego sezonu, Krzysztof Buczkowski oraz Hans Andersen. Robert Kościecha dopiero tydzień temu błysnął formą, będąc jednak wcześniej najsłabszym zawodnikiem zespołu. Jedynie postawa juniorów – szczególnie na własnym owalu – oraz Aleksandra Loktajewa nie budzi zastrzeżeń. Wobec tego ciężko wróżyć gościom sukces.

Kluczową postacią tego pojedynku jest oczywiście Nicki Pedersen. Nawet od będącego nie w pełni sił Powera należy spodziewać się dorobku punktowego w okolicach dziesięciu oczek – jeśli tylko Duńczyk wytrzyma trudy całego spotkania. W przypadku jego absencji automatycznie rosną szanse na punkty gości. Jeśli dodatkowo popularny Kostek zaimponuje podobnym występem jak w starciu z Lechmą Startem, to bydgoszczanie mają szansę wrócić do domu z pełną pulą. A jak będzie naprawdę, przekonamy się już jutro od godziny 18:30.

Awizowane składy:

PGE Marma Rzeszów:
9. Rafał Okoniewski
10. Dawid Lampart
11. Jurica Pavlic
12. Nicki Pedersen
13. Grzegorz Walasek
14. Łukasz Kret

skladywegla.pl Polonia Bydgoszcz:
1. Greg Hancock
2. Robert Kościecha
3. Aleksandr Loktajew
4. Hans Andersen
5. Krzysztof Buczkowski
6. Szymon Woźniak

Ceny biletów:
- 30zł – normalne
- 20zł – ulgowe
- wstęp wolny – dzieci do lat 6.

Program zawodów: 5zł

Sędzia: Ryszard Bryła z Zielonej Góry

Początek meczu: 18:30