Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Jak najdalej od strefy spadkowej. Betard Sparta Wrocław ? PGE Marma Rzeszów (zapowiedź)
 30.06.2013 0:05
Już w najbliższą niedzielę na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu odbędzie się XII kolejka Enea Ekstraligi pomiędzy Betard Spartą Wrocław a PGE Marmą Rzeszów. Wrocławianie po dwóch porażkach z rzędu muszą wygrać to spotkanie jeśli chcą być poważnym kandydatem do pozostania w najwyższej klasie rozrywkowej. Z kolei rzeszowianie, po perypetiach związanych z meczem w Lesznie i problemów kadrowych, są na fali wznoszącej. Kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku?
Wrocławianie od początku sezonu spisywali się dość dobrze na ekstraligowych torach. Po niespodziewanej wygranej w Lesznie i pogromie częstochowskich Lwów apetyty kibiców wzrosły. Jak się później okazało nie na długo. Kontuzja Taia Woffindena i spadek formy pozostałych jeźdzców żółto-czerwonych dały się we znaki i Betard Sparta Wrocław przegrała dwa niezwykle ważne pojedynki na własnym torze. Chcąc się zrehabilitować wrocławianie muszą wygrać spotkanie z Żurawiami, najlepiej aż za 3 punkty. Aby tak się stało Piotr Baron zorganizował specjalny trening punktowany z Stelmet Falubazem Zielona Góra, który z powodu złego stanu toru nie został rozegrany tak jak planowano. Mimo to, nie przeszkodziło to jednak Spartanom kręcić testowych kółek na „Olimpico”. W drużynie z Dolnego Śląska z pewnością nie zawiedzie świetnie dysponowany Tai Woffinden, a i o formę Troya Batchelora można być spokojnym. Nieco gorzej przedstawia się sytuacja drugiej lini drużyny, która jeździ ostatnio dość nierówno oraz formacji młodzieżowej, gdzie rzadko można zaobserwować zwycięstwa Patryka Malitowskiego czy Patryka Dolnego.
 
PGE Marma Rzeszów po kontuzji Nickiego Pedersena i skandalicznym meczu w Lesznie odkuła się od dna i w tabeli znajduje się tuż nad strefą spadkową. Najpierw Żurawie wygrali na własnym torze z faworytem rozgrywek Unibaxem Toruń, a następnie otarli się o zwycięstwo w Grodzie Bachusa jadąc z tamtejszym Falubazem. Teraz ekipa Marty Półtorak chce za wszelką cenę przywieźć kolejne, trzecie, wyjazdowe zwycięstwo. Niemal pewne jest, że dla rzeszowskiej drużyny najlepiej zapunktuje Nicki Pedersen, który się świetnie odnalazł po kontuzji nadgarstka. O Grzegorza Walaska fani drużyny z Podkarpacia też mogą być spokojni. Nieco gorzej przedstawia się forma Juricy Pavlica oraz Dawida Lamparda. Chorwat regularnie notuje coraz słabsze wyniki na polskich torach, a Polak do tej pory nie może się odnaleźć w tegorocznych rozgrywkach. Gości do optymizmu może napawać forma Łukasza Sówki, który osiąga coraz lepsze wyniki i pokazuje, że potrafi wygrywać z każdym. 
 
Dla obu drużyn jest to niezwykle ważne spotkanie, które może oddalić jedną z drużyn od strefy spadkowej. Kadrowo lepiej wyglądają rzeszowianie, u których bryluje Nicki Pedersen, równą formą imponują krajowi liderzy, a i formacja juniorska jest silnie wspierana przez Łukasza Sówkę. Wrocławianie jednak jadą na własnym torze, gdzie są niezwykle nieobliczalni. Czy ich treningi przyniosą oczekiwane efekty, czy może forma Żurawi osiągnie swój szczyt? W pierwszym meczu górą byli rzeszowianie wygrywając 48:42, a jak będzie teraz? Tego przekonamy się już w niedziele o godzinie 16:00. 
 
Betard Sparta Wrocław:
 
9. Tai Woffinden
10. Zbigniew Suchecki
11. Tomasz Jędrzejak
12. Peter Ljung
13. Troy Batchelor
14. Patryk Malitowski

PGE Marma Rzeszów:
 
1. Nicki Pedersen
2. Dawid Lampart
3. Rafał Okoniewski
4. Jurica Pavlic
5. Grzegorz Walasek
6. Łukasz Sówka
Mateusz Widera (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com