Wysokie zwycięstwo na koniec sezonu w Pile. Żużlowcy Victorii godnie pożegnali się ze swoimi kibicami. Teraz można żałować, że tak późno pilanie doszli do wysokiej dyspozycji. Gdyby to nastąpiło dwa tygodnie wcześniej...
Victoria przystąpiła do niedzielnego pojedynku z krakowianami bez Steena Jensena, którego zastąpił Łukasz Przedpełski. Mecz rozpoczął się idealnie dla gospodarzy. W pierwszym biegu podwójną wygraną przywiozła para Piotr Świst - Krzysztof Pecyna. W pokonanym polu zostawili Rafała Trojanowskiego i Mateja Kusa. Dalej miłą niespodziankę fanom speedwaya w Pile sprawił Patryk Karczmarz, który wygrał bieg juniorów. Na uwagę zasługuje również to, że w tym biegu jedno oczka przywiózł Arkadiusz Pawlak. Pilan rozdzielił Marcin Wawrzyniak. Po dwóch wyścigach było 9:3 dla Victorii. W trzecim biegu jechała silna para gości - Timo Lahti i Kenneth Hansen. Fin wygrał, jednak za jego plecami do mety dojechał Nikolaj Busk Jakobsen. Biegu nie ukończył z powodu defektu Łukasz Przedpełski. Pierwszą serię startów zakończyło zwycięstwo Witalija Biełusowa, przed Pawłem Staszkiem, Pawlakiem i Dominikiem Kossakowskim. Po czterech gonitwach wynik brzmiał 15:9 dla gospodarzy.
Kolejne trzy biegi to odpowiednio remis, wygrana 5:1 oraz 4:2 zespołu z Piły. Podwójna wygrana była spowodowana świetną jazdą Biełusowa i Patryka Karczmarza, który bez jakichkolwiek obiekcji pokonał Timo Lahti i Hansena. W biegu ósmym jedyną trójkę w meczu przywiózł zawodnik z Krakowa. Zwycięstwo odniósł Rafał Trojanowski, za jego plecami linię mety minął Paweł Staszek i to dało gościom wygraną 5:1. Trzeci był Arek Pawlak, a z biegu został wykluczony Witalij Biełusow, który na jednym z wiraży pojechał za szeroko i upadł na tor. W tym momencie wynik brzmiał 28:20 dla Piły. Gospodarze długo nie kazali czekać na odpowiedź. Już w dziewiątej gonitwie Świst do spółki z Pecyną pokonali podwójnie Lahti i Hansena. W dziesiątym biegu wyczyn ten powtórzyła para Jakobsen - Karczmarz. Tym razem za pilanami do mety przyjechał Kossakowski, a defekt zanotował Staszek.
Jedenasty start dnia, to ponownie 5:1 dla gospodarzy. W kolejnym wyścigu swoje umiejętności potwierdził Patryk Karczmarz, który nie dał szans na dystansie bardziej doświadczonemu Rafałowi Trojanowskiemu. Bieg trzynasty, to kolejne tego dnia 5:1 dla Victorii. Przed biegami nominowanymi wynik meczu to 51:27 dla miejscowych. Krakowianie oddalali się od punktu bonusowego. Dwa ostatnie biegi, to kontynuacja świetnej jazdy żuzlowców z Piły. Najpierw 5:1 w wykonaniu Śwista i Biełusowa, a następnie 4:2 po kapitalnej walce Pecyny z Trojanowskim. Ostatecznie na mecie szybszy był wychowanek Polonii Piła. Trzeci dojechał Jakobsen, a czwarty Paweł Staszek. Wynik końcowy spotkania to 60:30 dla Victorii Piła.
Na usta kibiców ciśnie się jedno pytanie: dlaczego tak późno? Ale na to chyba nikt nie jest w stanie odpowiedzieć. Gdyby forma przyszła dwa tygodnie temu, to dzisiaj Wanda kończyłaby sezon, a pilanie szykowaliby się do fazy play-off. Niestety stało się inaczej. Nie pozostaje nic innego, jak cierpliwie czekać do następnego sezonu. Swoją drogą chyba czas zmienić nieco układ rozgrywek w drugiej lidze, bo nie może być tak, że któraś z drużyn kończy sezon jeszcze w lipcu, po rozegraniu zaledwie ośmiu meczów.
Speedway Wanda Instal Kraków: 30
1. Rafał Trojanowski - 10 (1,2,3,d,2,2)
2. Matej Kus - 1+1 (d,1*,-,-)
3. Timo Lahti - 6 (3,1,1,1,d)
4. Kenneth Hansen - 1 (1,0,0,0,-)
5. Paweł Staszek - 7+1 (2,2,2*,d,1,0)
6. Marcin Wawrzyniak - 4+1 (2,0,1*,1)
7. Dominik Kossakowski - 1 (0,0,1)
Victoria Piła: 60
9. Piotr Świst - 12+1 (2*,1,3,3,3)
10. Krzysztof Pecyna - 13+2 (3,3,2*,2*,3)
11. Łukasz Przedpełski - 0 (d,0,-,-)
12. Nikolaj Busk Jakobsen - 11+1 (2,3,3,2*,1)
13. Witalij Biełusow - 11+1 (3,3,w,3,2*)
14. Patryk Karczmarz - 10+2 (3,2*,2*,3)
15. Arkadiusz Pawlak - 3 (1,1,1,0)
Bieg po biegu:
1. Pecyna, Świst, Trojanowski, Kus (d4) 5:1
2. Karczmarz, Wawrzyniak, Pawlak, Kossakowski 4:2 (9:3)
3. Lahti, Jakobsen, Hansen, Przedpełski (d4) 2:4 (11:7)
4. Biełusow, Staszek, Pawlak, Kossakowski 4:2 (15:9)
5. Jakobsen, Trojanowski, Kus, Przedpełski 3:3 (18:12)
6. Biełusow, Karczmarz, Lahti, Hansen 5:1 (23:13)
7. Pecyna, Staszek, Świst, Wawrzyniak 4:2 (27:15)
8. Trojanowski, Staszek, Pawlak, Biełusow (w) 1:5 (28:20)
9. Świst, Pecyna, Lahti, Hansen 5:1 (33:21)
10. Jakobsen, Karczmarz, Kossakowski, Staszek (d3) 5:1 (38:22)
11. Biełusow, Pecyna, Lahti, Trojanowski (d3) 5:1 (43:23)
12. Karczmarz, Trojanowski, Wawrzyniak, Pawlak 3:3 (46:26)
13. Świst, Jakobsen, Staszek, Hansen 5:1 (51:27)
14. Świst, Biełusow, Wawrzyniak, Lahti (d4) 5:1 (56:28)
15. Pecyna, Trojanowski, Jakobsen, Staszek 4:2 (60:30)
Marcin Grabski (za: inf. własna)