Orzeł Łódź (6 miejsce, 12 punktów) podejmuje u siebie ostatni w lidze Kolejarz Rawicz, KMŻ Lublin (4 miejsce, 14 pkt) u siebie jeździć będzie z Wybrzeżem Gdańsk - liderem. Ostrovia ( 5 miejsce i 11 punktów) zmierzy się z GKM-em Grudziądz. Pauzować zaś będzie Lokomotiv. Zapowiada się zatem bardzo ciekawa kolejka, po której jeszcze wszystko jest możliwe.
ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia jedzie o wszystko. Gospodarze muszą wygrać i to aż za trzy punkty, aby uniknąć spadku. Do tego jednak jeszcze potrzebna jest wygrana Wybrzeża w Lublinie. Jeśli zaś biało - czerwoni, przegrają, wówczas będzie to już praktycznie jednoznaczne ze spadkiem, ponieważ mało kto wierzy w wygraną Rawicza z Orłem.
GKM Grudziądz ma natomiast zapewnioną już fazę play-off i udział w walce o zapowiadana ekstraligę. W przypadku wygranej, Ostrovia skończy sezon na piątym miejscu, a więc punkty z tego meczu nie wpadną na konto w rundzie o awans. W związku z tym podopieczni Roberta Kempińskiego mogą spokojnie podejść do meczu.
Jeśli chodzi o awizowane składy, trener Michał Widera podjął decyzje o wystawieniu Davida Ruuda. Szwed nie miał jeszcze okazji na start w Polsce, dlatego może to być dla niego debiut w pierwszej lidze w tym roku.
Goście przyjeżdżają do Ostrowa osłabieni brakiem Chrisa Harrisa, który w poniedziałkowym spotkaniu Elite League miał wypadek i złamał obojczyk. "Kempes" zdecydował się nie robić zmian i wykorzystać prawo o zastępstwie zawodnika.
Dla tych kibiców żółto - niebieskich, którzy nie mogą pojawić się w Ostrowie, klub dzięki porozumieniu z firmą Sport Catering, zorganizuje wspólne oglądanie meczu w namiocie Tyskie, które znajduje się przy stadionie. Wstęp od godziny 18:00, będzie za darmo.
Awizowane składy:
ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia:
9. Peter Karlsson
10. David Ruud
11. Adam Skórnicki
12. Nicklas Porsing
13. Michał. Szczepaniak
14.
15. Damian Michalski
GKM Grudziądz:
1. Scott Nicholls
2. Ales Dryml
3. Norbert Kościuch
4. Chris Harris
5. Andriej Karpov
6.
7. Mateusz Rujner