Już niespełna 22 godziny pozostały do rozpoczęcia 17. kolejki Enea Ekstraligi. W meczu decydującym o układzie górnej części tabeli Unibax Toruń podejmie Fogo Unię Leszno. W ekipie z Grodu Kopernika panują bojowe nastroje.
Niestety, torunianom nie brakuje również problemów, związanych z przygotowaniem toru. Wynikają one głównie z opóźnień w sprzątaniu po niedzielnym koncercie, jaki miał miejsce na MotoArenie. - To jakiś żart, jak widzę, w jakim tempie rozkładany jest sprzęt po koncercie - mówi Sławomir Kryjom. - Tor będziemy musieli przygotować chyba w nocy. I to przed tak ważnym meczem. W każdym razie w środę zamierzamy odbyć trening w pełnym składzie, a potem pójdziemy wszyscy na kolację. Musimy się zmobilizować. Powiedziałem ostatnio chłopakom po meczu we Wrocławiu, że żarty się skończyły.
Sławomir Kryjom nie ukrywa, iż wynik czwartkowego spotkania będzie w dużej mierze zależał od postawy Ryana Sullivana. - Bardzo ciężko pracował w Anglii, jeździł na crossie i na torze żużlowym - wyjaśnił menedżer toruńskiego zespołu. Spokojny o formę Australijczyka jest trener Jan Ząbik. Sullivan ostatnie dni przeznaczył na treningi oraz pracę z mechanikami, a także sprowadzenie kolejnego silnika.