Szesnaście tysięcy kibiców na trybunach, bezdeszczowa słoneczna pogoda i bardzo dobry do ścigania, częstochowski tor – warunki na rozegranie pasjonującego meczu były idealne, dzięki czemu tak licznie zgromadzeni fani żużla mogli cieszyć się akcjami na najwyższym poziomie speedwaya. 

 

Wszyscy wiedzieli, że zespół Włókniarza będzie chciał zrewanżować się drużynie z Tarnowa po porażce na torze Unii. Niewielu jednak przeszło przez myśl, że rewanż w Częstochowie może skończyć się dokładnie takim samym rezultatem – 54:36. Tymczasem właśnie tak się stało i punktu bonusowego nie zdobyła żadna z drużyn, mimo, że częstochowskie Lwy miały bonusa w swoich łapach… 

 

Od początku spotkania prym wiodła ekipa biało-zielonych, która niesiona mocą kibicowskich gardeł wyprzedzała, atakowała, broniła i walczyła jak na Lwy przystało. Pierwszy bieg, w którym para Rune Holta – Michael Jepsen Jensen przywiozła  4:2, był początkiem kolejnych biegowych zwycięstw Częstochowian. W biegu juniorskim Artur Czaja jechał na czele stawki, a jego kolega z drużyny, Adam Strzelec podążał do mety na trzeciej pozycji i młodzieżowcy Włókniarza zapisali drugą tego dnia biegową wygraną. 

 

Kibiców zeelektryzował bieg czwarty, w którym Emil Sajfutdinow wraz z Adamem Strzelcem stoczyli walkę o pierwsze miejsca z Januszem Kołodziejem i Kacprem Gomólskim. Lwom dość szybko udało przedrzeć się na czoło stawki, a para gości rzuciła się w pościg za rozpędzonymi biało-zielonymi. Przed ostatnim okrążeniem Kołodziej zaliczył jednak defekt swojej maszyny, przez co nie dojechał do mety. Wyścig zakończył się wynikiem 5:1 dla gospodarzy. 

 

W całym meczu zawodnikom Unii Tarnów udało się przywieźć zaledwie dwa biegowe zwycięstwa. Jednym z nich była podwójna wygrana w biegu ósmym, a 5:1 dla Jaskółek wywalczył Leon Madsen i Maciej Janowski. Lwy odpowiedziały na to groźnym rykiem w gonitwie dziewiątej. Holta – Jepsen Jensen zdominowali wówczas parę gości wygrywając podwójnie. 

 

Bonus oddalał się od ekipy z Tarnowa z każdym kolejnym biegiem, aż w końcu stał się kompletnie nierealny. Tym samym, przybliżał się znacznie do zespołu Włókniarza, który po podwójnym zwycięstwie w biegu czternastym był już właściwie na wyciągnięcie koła… Oszalały z euforii tłum kibiców oczekiwał ostatniego biegu, który, wydawało się, przypieczętuje wygraną meczu. Nikt chyba nie był w stanie wyobrazić sobie wówczas takiego scenariusza - pod taśmę podjeżdża najmocniejsza tego dnia para gospodarzy Grigorij Łaguta i Emil Sajfutdinow oraz goście, Artiom Łaguta i Leon Madsen. Taśma idzie w górę. "Grisza" zostaje jednak na starcie wraz ze swoim motocyklem „niezdolnym” do dalszej jazdy. Osamotniony przez defekt rodaka, Sajfutdinow nie podejmuje jednak żadnej walki z przeciwnikami.  Łaguta z Madsenem przekreślają ostatnim biegiem bonus dla Włókniarza. 

 

Mecz obfitował w emocje, fenomenalne ataki i mijanki, walkę o każdy punkt. Najważniejszy cel biało-zielonych został osiągnięty. Włókniarz udanie zrewanżował się Unii za porażkę na wyjeździe wysoko wygrywając. Tymczasem ekipa z Tarnowa jest coraz mniej pewna swojego udziału w fazie Play-Off. O pierwszej czwórce zadecyduje niedzielna 18. kolejka. 

 

Unia Tarnów - 36 pkt.

1. Maciej Janowski - 5+1 (0,2,2*,1,0)

2. Leon Madsen - 8+2 (2,1*,3,0,0,2*)

3. Artiom Łaguta - 14 (2,2,1,3,3,3)

4. Martin Vaculik - 0 (0,0,-,-)

5. Janusz Kołodziej - 6 (d,2,2,1,1)

6. Kacper Gomólski - 3 (2,1,0,0)

7. Mateusz Borowicz - 0 (0,-,0)

 

Dospel Włókniarz Częstochowa - 54 pkt. 

9. Rune Holta - 11+1 (1,3,2*,2,3)

10. Michael Jepsen Jensen - 10+2 (3,1,3,1*,2*)

11. Grigorij Łaguta - 12 (3,3,3,3,d)

12. Rafał Szombierski - 1 (1,0,-,0)

13. Emil Sajfutdinow - 10 (3,3,1,2,1)

14. Artur Czaja - 7+1 (3,1,1,2*)

15. Adam Strzelec - 3+1 (1,2*,0)

 

Bieg po biegu

1. (64,65) Jensen, Madsen, Holta, Janowski 4:2

2. (65,22) Czaja, Gomólski, Strzelec, Borowicz 4:2 (8:4)

3. (64,66) G. Łaguta, A. Łaguta, Szombierski, Vaculik 4:2 (12:6)

4. (64,80) Sajfutdinow, Strzelec, Gomólski, Kołodziej (d3) 5:1 (17:7)

5. (65,01) G. Łaguta, Janowski, Madsen, Szombierski 3:3 (20:10)

6. (64,36) Sajfutdinow, A. Łaguta, Czaja, Vaculik 4:2 (24:12)

7. (64,56) Holta, Kołodziej, Jensen, Gomólski 4:2 (28:14)

8. (65,38) Madsen, Janowski, Sajfutdinow, Strzelec 1:5 (29:19)

9. (64,38) Jensen, Holta, A. Łaguta, Madsen 5:1 (34:20)

10. (64,68) G. Łaguta, Kołodziej, Czaja, Borowicz 4:2 (38:22)

11. (64,51) A. Łaguta, Sajfutdinow, Jensen, Madsen 3:3 (41:25)

12. (65,25) G. Łaguta, Czaja, Janowski, Gomólski 5:1 (46:26)

13. (64,27) A. Łaguta, Holta, Kołodziej, Szombierski 2:4 (48:30)

14. (64,46) Holta, Jensen, Kołodziej, Janowski (d4) 5:1 (53:31)

15. (64,11) A. Łaguta, Madsen, Sajfutdinow, G. Łaguta (d/start) 1:5 (54:36)