Kamil Brzozowski bez złamań
01.09.2013 22:31
We wczorajszym meczu półfinałowym Enea Ekstraligi chwilę grozy przeżył Kamil Brzozowski. Zawodnik Unibaxu nie zdołał wyhamować przez upadającym Emilem Sajfutdinowem i z impetem przejechał po nogach Rosjanina. Popularny Brzoza sam także zapoznał się z nawierzchnią toruńskiego toru.
Brzozowski wystartował jeszcze w powtórce wyścigu siódmego, po której jednak zakończył swój udział we wczorajszych zawodach. Ból śródręcza uniemożliwił żużlowcowi dalsze ściganie. Menadżer Unibaxu Sławomir Kryjom poinformował jednak, iż jego podopieczny nie doznał żadnych poważniejszych obrażeń.
Jarosław Węgler (za: twitter.com)