- Rzeczywiście, nie jesteśmy w zbyt komfortowej sytuacji, ale nie składamy broni i na pewno będziemy walczyli o korzystny dla nas wynik i awans do finału. W części zasadniczej rozgrywek przegraliśmy w Zielonej Górze 36:54, a w tym meczu Martin Vaculik i Janusz Kołodziej zdobyli odpowiednio tylko jeden i dwa punkty. Jeżeli teraz pojadą na swoim normalnym poziomie, a podobnie uczynią Maciej Janowski, Leon Madsen i Artiom Łaguta, to możemy zrobić niezły wynik - mówi trener Unii Tarnów, Marek Cieślak.
Wiele wskazuje, że w jutrzejszym spotkaniu na pozycji juniora wystąpi wychowanek tarnowskich jaskółek, Ernest Koza, który zaliczył udany występ w finale MDMP - Zawodnik ten dobrze spisał się w środę w finale Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski w Częstochowie, w którym zdobyliśmy srebrny medal. Między innymi dlatego postanowiłem Ernestowi dać szansę startu w ekstralidze - powiedział trener Cieślak.