"Przegląd Sportowy" informuje, iż wszystkie ważne warunki zostały uzgodnione, kontrakt obowiązywać ma przez 3 lata, do ustalenia pozostały tylko detale kontraktu. Wszystko teraz zależy od właściciela toruńskiego zespołu. Z dwóch źródeł wiadomo, iż Patryk Dudek wyraził chęć przeprowadzki wraz z rodziną do Torunia.
Jedną z ciekawszych informacji jest to, iż IMŚJ przyznał się, że ostatnią wypłatę z Zielonej Góry otrzymał w czerwcu i klub ma spore zaległości wobec niego.
Jednak, gdy transfer ten zakończy się fiaskiem miejsce Patryka Dudka ma zająć Nicki Pedersen lub Emil Sajfutdinow. Blisko parafowania kontraktu był Duńczyk, lecz przedstawił on bardzo wysokie wymagania odnośnie startów w Toruniu (ponad 3 mln. włącznie). Zawodnik, który w poprzednim sezonie startował w Rzeszowie obniżył swoje oczekiwania odnośnie wynagrodzenia, dlatego teraz spory problem mają włodarze toruńskiego klubu, czy wybrać mają Patryka Dudka, czy też Nickiego Pedersena, natomiast niemal pewne jest, że w przyszłym sezonie w Toruniu startował będzie Oskar Fajfer.
Przypomnijmy, że klub z Torunia został ukarany przez komisję orzekającą ligi na poziomie 2,4 mln. złoty i 12 meczowych punktów ujemnych.