Firma One Sport Marketing zapowiada pozew do sądu przeciwko FIM Europe, domagając się odszkodowania w wysokości miliona euro. - W końcu ponieśliśmy koszty licencji, zablokowaliśmy terminy telewizyjne w Eurosporcie na przyszły rok, mamy też ważne umowy ze sponsorami - mówi Adam Krużyński, jeden z organizatorów SEC.
- Jako osobę działającą w biznesie dziwi mnie jednak, to że FIM tak słabo dba o interes żużla. Przecież mogli nas zaprosić do rozmów i powiedzieć, że jest wewnętrzna konkurencja i One Sport musi zapłacić więcej za licencję. Nikt jednak tego nie zrobił. Przy zielonym stoliku podjęto decyzję o zakazie jazdy zawodników Grand Prix w SEC i ja mogę powiedzieć tylko, że w takiej sytuacji mistrzostw Europy za rok nie będzie - dodaje.