Nazwa drugoligowej Ostrovii w przyszłym sezonie brzmieć będzie MDM Komputery ŻKS Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Z zarządem porozumieliśmy się już po meczu z Grudziądzem. W ostrowskim żużlu jesteśmy od 2006 roku i nie wyobrażamy sobie, żeby teraz z tym skończyć, będziemy w dalszym ciągu wspierać żużel w Ostrowie. Komentuje właścicielka firmy MDM Komputery – Marta Szymczak.
Na konferencji obecny był także nowy trener Ostrovii – Grzegorz Dzikowski, były trener Włókniarza Częstochowa oficjalnie parafował kontrakt z Ostrovią. Cieszę się, że jestem w Ostrowie, zdecydowałem się przejść tutaj ponieważ w Ostrowie postawione są konkretne cele, trzeba tu zbudować wszystko niemal od początku, lubię takie wyzwania i postaram się im sprostać. Komentuje nowy trener MDM Komputery Ostrovii Ostrów.
Radości z podpisania kontraktu z nowym trenerem nie ukrywa prezes ostrowskiego klubu – Mirosław Wodniczak. Wariantów na objęcie posady trenerskiej w Ostrowie było kilka, zdecydowaliśmy się zakontraktować Grzegorza Dzikowskiego, ponieważ przejechał on kilka ładnych kółek w swojej żużlowej karierze, przekonał nas profesjonalizm tego szkoleniowca. Skończyliśmy z amatorskimi trenerami, trzeba postawić na doświadczenie. Tłumaczy Mirosław Wodniczak, prezes ŻKS Ostrovia.
Poprzedni szkoleniowiec Ostrovii – Michał Widera sporo narzekał na geometrię ostrowskiego toru. Zgoła inne zdanie o tym torze ma Grzegorz Dzikowski. Nie będziemy zmieniać geometrii toru, ani nie będziemy dosypywać nawierzchni, to ja mam spasować zawodników z torem, a nie tor z zawodnikami, po to właśnie są treningi i sparingi, nie widzę potrzeby zmieniania geometrii tego toru. Informuje czytelników portalu Zuzelend.com Grzegorz Dzikowski.
Na konferencji prasowej obecny był też nowy nabytek drugoligowej Ostrovii – Kamil Brzozowski, który nie ukrywał, że jego celem jest odzyskanie formy i wspólny awans w Ostrowie. Chcę odbudować się w Ostrowie, podoba mi się atmosfera w tym mieście, chciałbym być liderem tej drużyny, myślę, że kibice mnie polubią, będę się starał o jak najlepszy wynik sportowy. Komentuje Kamil Brzozowski.
Ostrovia w przyszłym sezonie będzie faworytem do awansu na pierwszoligowe tory, budżet biało – czerwonych będzie na poziomie 1 800 000 zł. Zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy faworytem drugoligowych rozgrywek, chcemy, aby był to tylko mały epizod w naszym mieście, bo nie zasługujemy na drugą ligę, jesteśmy zabezpieczeni finansowo na duże wygrane, kibice nie będą oddaleni od żużla na wysokim poziomie, ponieważ będziemy organizować trzy wielkie imprezy, jedna z nich będzie w maju, będzie to mecz międzypaństwowy, ale nie możemy ujawniać jeszcze szczegółów. Tłumaczy Mirosław Wodniczak.
Czy Kamil Brzozowski będzie jednym z liderów ostrowskiego zespołu?