Greg Hancock #45
Żużlowiec urodzony w 1970 roku w kalifornijskim Whittier. Amerykanin dwukrotnie zdobywał indywidualne mistrzostwo świata. Po raz pierwszy w 1997 roku. Na drugi sukces czekał 14 lat, by w 2011 roku ponownie sięgnąć po najwyższe trofeum. W poszczególnych turniejach ma na swoim koncie siedemnaście indywidualnych zwycięstw. Najwięcej razy na najwyższym stopniu podium stawał podczas GP Wielkiej Brytanii. Ostatnie zwycięstwo odniósł w GP Łotwy w czasie ubiegłego sezonu. W 2013 roku w cyklu Grand Prix uplasował się na czwartym miejscu, gromadząc na swoim koncie 129 punktów, startując w 12 eliminacjach, wygrywając w sumie 25 wyścigów. W cyklu startuje nieprzerwanie od 1995 roku.
Trzykrotnie z drużyną Stanów Zjednoczonych sięgał po drużynowe mistrzostwo świata. W swojej karierze dwa razy zdobywał drużynowe mistrzostwo Polski. Najpierw z ekipą Falubazu w 2011 roku, sezon później z Unią Tarnów. W 2013 roku wraz z drużyną z Bydgoszczy spadł na zaplecze Ekstraligi, po czym postanowił przenieść się z powrotem do klubu z Tarnowa.
W całej swojej dotychczasowej karierze poza klubami z Zielonej Góry, Bydgoszczy i Tarnowa startował także w Lesznie, Gnieźnie, Wrocławiu, Gdańsku oraz Częstochowie. Obecnie poza ligą polską, Greg Hancock startował będzie w drużynach z Szwecji (Piraterna), Danii (Slangerup) oraz Czech (Mseno).
44-letni Greg Hancock jest jak wino. Im starszy, wydaje się coraz lepszy, a już na pewno rokrocznie nie schodzi spoza pewnego wysokiego poziomu. Ten niezwykle sympatyczny zawodnik w najbliższym sezonie zapewne ponownie będzie walczył o najwyższe cele w zawodach Grand Prix oraz na wszystkich innych torach, gdzie będzie startował.