Obie drużyny przystąpią do niedzielnej potyczki osłabieni. W szeregach gospodarzy zabraknie Grigorija Łaguty i Grzegorza Walaska. Rosjanin odmówił udziału w spotkaniu ze względu na zadłużenie jakie posiada wobec niego częstochowski klub. Z tego samego względu nie wystartuje Grzegorz Walasek, jednak za „Grega” częstochowianie nie będą mogli zastosować już zastępstwa zawodnika. Warto jednak zaznaczyć, iż Łaguta początkowo miał wystąpić w meczu z „Bykami” jednak zażądał od klubu znacznie większej kwoty niż początkowo ustalono.
 

Natomiast w barwach Fogo Unii Leszno na pewno nie wystartuje Przemysław Pawlicki, który złamał obojczyk w jednym ze spotkań Elite League. Nie wiadomo czy do Częstochowy zawitają Nicki Pedersen i Mikkel Michelsen, którzy widnieją w awizowanym składzie „Byków”. „Power” doznał kontuzji barku w IMME w Tarnowie. Pedersen co prawda wystartował w ostatnim Grand Prix w Gorzowie, jednak ostatnio w jednym z wywiadów stwierdził, iż będzie chciał odpocząć do następnej rundy GP, która odbędzie się 13 września w Vojens. Michelsen natomiast zaliczył groźny wypadek podczas czwartkowego spotkania duńskiej Superligi i jego występ w niedzielnym spotkaniu stoi pod znakiem zapytania.
 

Skład gospodarzy otwierają powracający po kontuzji Peter Kildemand oraz Mirosław Jabłoński. Ta para powinna dostarczyć kibicom wielu emocji, gdyż obaj są niezwykle waleczni. Drugą parę stworzą Rune Holta, którego forma rośnie z meczu na meczu oraz powracający do Częstochowy Borys Miturski. Wychowanek Włókniarza wystartował już w Zielonej Górze, gdzie wywalczył 3 punkty i kibice „Lwów” z pewnością ciepło przywitają Miturskiego w Częstochowie. W parze z juniorami wystartuje Michael Jepsen Jensen. Duńczyk obecnie znajduje się w wysokiej formie co potwierdził w GP Polski w Gorzowie, gdzie zajął 4. Miejsce. Parę juniorską stworzą Hubert Łęgowik i Artur Czaja.
 

Pod numerem pierwszym w składzie gości widnieje Nicki Pedersen, który tworzy duet z Damianem Balińskim, jednak tak jak wspomnieliśmy wyżej jego występ w tym spotkaniu stoi pod znakiem zapytania. Jeśli Duńczyk nie pojedzie w Częstochowie to jego miejsce zajmie prawdopodobnie Tobiasz Musielak. Drugą parę „Byków” stworzą Grzegorz Zengota i Kenneth Bjerre. Obaj zawodnicy przed dwoma laty startowali w Częstochowie i z pewnością będą niezwykle groźni. Pod „piątką” wpisany jest Mikkel Michelsen. W ekipie z Leszna na pozycji juniorskiej na pewno wystąpi rewelacyjny Piotr Pawlicki. Jednak w obliczu kontuzji seniorów nie wiadomo obecnie kto uzupełni juniorski duet leszczynian. Prawdopodobnie w spotkaniu zobaczymy jeszcze Bartosza Smektałę.
 

Niedzielny pojedynek zapowiada się niezwykle emocjonująco. Obie ekipy mają swoje problemy wobec których w Częstochowie powinno być ciekawie. Zdecydowanie bardziej zmobilizowani powinni być częstochowianie, którzy tak jak wspomnieliśmy na początku mogą jeszcze uniknąć baraży, lecz aby mieć na to szansę w niedzielnym pojedynku muszą wygrać za trzy punkty.
 

Awizowane składy:
 

Fogo Unia Leszno

1. Nicki Pedersen

2. Damian Baliński

3. Grzegorz Zengota

4. Kenneth Bjerre

5. Mikkel Michelsen

6.

7. Piotr Pawlicki
 

KantorOnline Viperprint Włókniarz Częstochowa

9. Peter Kildemand

10. Mirosław Jabłoński

11. Rune Holta

12. Borys Miturski

13. Michael Jepsen Jensen

14. Hubert Łęgowik
 

Początek spotkania: 15:30

Sędzia: Wojciech Grodzki

Komisarz toru: Aleksander Janas