W całym zamieszaniu udział wzięli także Jayson Doyle oraz Martin Smolinski, który był sprawcą całej sytuacji. Po równym wyjściu ze startu, Niemiec bardzo agresywnie złożył się do łuku i uderzył w Jaysona Doyle'a, czego efektem było klasyczne "domino". Australijczyk nie szczędził ostrych słów pod adresem swojego rywala: - Co za bezmózgi idiota - napisał na Twitterze. Zawodnik Orła Łódź prawdopodobnie zwichnął bark.