Niespełna 18 - letni wychowanek Kolejarza Opole zaliczył w tym roku pierwszy pełny sezon startów, notując w barwach opolskiego Kolejarza kilka bardzo dobrych występów. Zapraszamy do przeczytania wywiadu, jakiego udzielił dla portalu ZUZELEND.com.
Zuzelend.com : Ile prawdy jest w tym, że w przyszłym sezonie będziesz jeździł w klubie z Wrocławia?
Damian Dróżdż: Nie jest to jeszcze do końca pewne, ale wciąż prowadzę rozmowy.
Wielu opolskich kibiców zastanawia się, czy zobaczą Cię w przyszłym sezonie w barwach Kolejarza Opole. Czyli z tego wynika, że jest to raczej mało prawdopodobne?
Zawsze jest jakieś prawdopodobieństwo, a okaże się to w najbliższym czasie.
Ten sezon był dla ciebie pierwszym pełnym jaki odjechałeś. Poproszę o ocenę sezonu?
Myślę, ze mogę pozytywnie ocenić ten sezon, jednak wiem, że przede mną jeszcze wiele pracy.
A jak ocenisz postawę Kolejarza Opole w tym sezonie?
Bardzo cieszę się, ze dali mi możliwość startów we wszystkich meczach ligowych. Panuje tam bardzo miła atmosfera i miło mi było dla tego klubu jeździć.
OK. Ale jak oceniasz wynik jaki osiągnął klub?
Wyniki są jakie są, ale na pewno bardzo się staraliśmy.
Co miało wpływ na taki wynik Kolejarza w lidze? Kasa - a konkretnie jej brak, czy może słabi zawodnicy?
Nie mi to oceniać. Moim zdaniem robiliśmy co mogliśmy, żeby poprawić sytuację Kolejarza.
Trochę słodzisz temu Kolejarzowi, bo pamiętam jak byłeś zdenerwowany sytuacją podczas MDMP we Wrocławiu, gdzie nie było nikogo ze sztabu i nie do końca było wiadomo czy wystartujesz. Stąd pytanie - czy Kolejarz ma wobec Ciebie jeszcze zobowiązania z mijającego sezonu?
Nie chciałbym się wypowiadać na ten temat, jeśli można.
W perspektywie przyszłego sezonu wiele emocji wzbudza kwestia tłumików. Czy miałeś już może okazję testować tłumik polskiej konstrukcji?
Nie miałem okazji testować takich wydechów, wiec nie wiem co tak naprawdę się zmieni.
Pochodzisz z Częstochowy. Wiesz jaka sytuacja jest z Włókniarzem. Miałeś może propozycje z częstochowskiego Stowarzyszenia na temat startów w przyszłym sezonie?
Na temat sytuacji Częstochowy nie będę się wypowiadał. Póki co nie miałem żadnych konkretnych propozycji.
Pamiętam jak w połowie sezonu mówiłeś mi, że twoim największym sponsorem są rodzice. Czy później może coś się zmieniło tj. klub z Opola pomógł ci w tej kwestii?
Nadal moim głównym sponsorem są rodzice. Nic się nie zmieniło.
Szczerze. Do którego klubu jest ci teraz najbliżej?
Sam nie wiem, czas pokaże.
Miałeś okazję w tym roku wystąpić w turniejach Zaplecza Kadry. Czy podczas tych turniejów nabyłeś jakieś wiedzy i umiejętności? Czy takie turnieje są w ogóle potrzebne?
Takie turnieje są bardzo potrzebne i staram się z każdych zawodów wyciągnąć jak najwięcej wiedzy.
Czy są jakieś zawody z tego roku które szczególnie utkwiły ci w pamięci i dlaczego?
Nie ma takich zawodów, do wszystkich podchodzę tak samo poważnie.
A takie z których jesteś najbardziej zadowolony?
Ostatni mecz ligowych, był moim najlepszym.
Ten w Opolu z Krosnem, kiedy wygrałeś bieg z seniorami?
Tak.
Powiedz mi - jak przygotowywałeś się do zawodów, nie mając możliwości trenowania w Opolu?
Skoro o tym mowa, chciałbym bardzo podziękować Michałowi Swącikowi oraz Romanowi Tajchertowi za danie mi możliwości trenowania w Częstochowie.
Co jest większą twoją miłością - żużel czy motocross?
Nie da się wybrać.
A w twoim przypadku, co było pierwsze?
Motocross.
Masz jakieś osiągnięcia, którymi mógłbyś się pochwalić?
W motocrossie?
Tak.
Zdobyłem 2 miejsce w Pucharze Polski w cross country.
Planujesz jeszcze kiedyś startować w zawodach motocrossowych? A może startujesz w wolnych chwilach?
W wolnych chwilach startuję, ale musze ograniczać starty motocrossowe, ponieważ bardzo poważnie podchodzę do żużla.
Jakie są twoje marzenia dotyczące żużla? Jakiś tytuł albo coś w tym stylu?
Takich marzeń nie mam, chcę po prostu rozwijać się, cieszyć się jazdą i robić to co lubię.
Dziękuję za rozmowę.
Tomasz Jastrzębski (za: inf. własna)
