Miniony sezon, który spędził w Fogo Unii Leszno, był dla Bjerre przeciętny.  Wykręcił on średnią biegową na poziomie 1,761. W jednym spotkaniu „Kenio” zdobywał 7,93 punktów. Te wyniki nie przekonały kierownictwa „Byków”, którzy postanowili rozstać się z filigranowym Duńczykiem. Kenneth Bjerre stosunkowo szybko znalazł nowy klub i jak sam przyznaje decyzja związana z wyborem nowej drużyny wcale nie była trudna. – To nie była trudna decyzja. Tarnów ma wspaniałą historię i zawsze wyglądał na profesjonalny klub pod każdym względem. Lubię tarnowski tor. Jest on zazwyczaj bardzo trudny dla drużyn przyjezdnych, co tym bardziej będę chciał wykorzystać. Już nie mogę się doczekać! – mówi z zadowoleniem Bjerre na łamach oficjalnej strony Unii Tarnów.

 

Były już uczestnik cyklu Grand Prix mówi, że na starcie zawsze staje po to żeby wygrywać i twierdzi, że jego drużynę stać na walkę o medale. – Zawsze jeżdżę, aby wygrywać, teraz też tak będzie. Jeśli chodzi o drużynę, to najpierw musimy awansować do Play-Off, a później powalczymy o medal – zakomunikował.

 

Na koniec „Kenio” powiedział, że już rozpoczął przygotowania do przyszłego sezonu. - Zaraz po moim ostatnim występie w mijającym sezonie rozpocząłem intensywne przygotowania kondycyjne. Trenuję ciężko, bo chcę aby moje barki, które są po kontuzji były znowu jak najsilniejsze – zakończył swoją wypowiedź Bjerre.