Potwierdziły się nasze wcześniejsze informacje, o tym że drużyna z Rzeszowa zgłosiła aneks do startów w Ekstralidze. - Czekamy na odpowiedź Eksrtaligi - skomentował krótko Andrzej Łabudzki
Odnośnie zawodników Prezes PGE Marmy Rzeszów nic nie stradził, powiedział natomiast że interesuje go walka o miejsca 5-6. -Zbyt późno wystartowaliśmy z rozmowami, większość klasowych zawodników ma już podpisane umowy wstępne, w najbogatszych klubach. Walka o miejsce tak jak mówię 5-6 jeżeli udałoby się nam zająć taką pozycję byłoby bardzo fajnie.
Andrzej Łabudzki został zapytany, o to pod jaką nazwę klub wystąpi w rozgrywkach Ekstraligowych. - Na tą chwilę, jeżeli się nic nie zmieni, w ciągu najbliższego czasu będzie to nazwa PGE Stal Rzeszów.
- Na dzień dzisiejszy rozmowy nie są z nikim nawet zaawansowane, Łukasz Sówka ma umowę z klubę, czy się dogadamy do tego jeszcze daleka droga. Słyszałem o tym że Scott Nicholls, podpisał umowę przedwstępną z Ostrovią. Nie wiem nawet czy to jest prawda, nawet tego nie skomentuję, bo nie wiem jak jest na prawdę. - skomentował Andrzej Łabudzki
Wiadomo jednak, że trenerem w najbliższym sezonie pozostanie nadal Janusz Ślączka.