Powodem takiej decyzji są problemy rodzinne zawodnika - Mam nadzieję, że nie jest to ostateczne pożegnanie z żużlem i będę robił wszystko aby wrócić do ścigania. Piła to mój ukochany i najlepszy klub w jakim przyszło mi startować w żużlowej karierze i bardzo proszę poinformujcie o tym kibiców. Będę chciał odwiedzić Piłę, spotkać się z kibicami i mam nadzieję, że kiedyś jeszcze przyjdzie mi ścigać się dla nich i cieszyć swoją jazdą.