Co skłoniło Pana do przyjęcia oferty z Leszna?
Po roku spędzonym w Toruniu, z różnych powodów uznałem, że muszę zmienić barwy klubowe. Chciałem dokonać zmiany na lepsze i to mi się udało. Z szefostwem Byków szybko doszedłem do porozumienia. To dobrze poukładany klub, dysponujący ciekawym składem. Nie bez znaczenia było też to, że lubię leszczyński tor. - stwierdził Rosjanin.
Leszno ma być dłuższym przystankiem w Pana karierze?
Popisałem roczny kontrakt, ale nic nie stoi na przeszkodzie, abym został tutaj na lata. Wcześniej rzadko zmieniałem kluby. Mogę zapewnić leszczyńskich kibiców, że w każdym meczu będę zostawiał serce na torze. Chcę być ważnym ogniwem drużyny. Z Fogo Unią chciałbym spełnić swoje marzenie, czyli zdobyć tytuł mistrza Polski, którego do tej pory nie mam w swoim dorobku. To jest mój cel numer jeden na nowy sezon. - powiedział Emil Sajfutdinow w rozmowie z Głosem Wielkopolskim.