PGE Stal Rzeszów po awansie do Ekstraligi, dokonała kilku transferów. Drużynę opuścił lider krajowy Maciej Kuciapa. - Życzę drużynie z Rzeszowa jak najlepiej. - powiedział Kuciapa w rozmowie z portalem nowiny24.pl.
Dlaczego, mając propozycję jazdy w ekstraligowym zespole z Rzeszowa, którego jesteś wychowankiem i byłeś kapitanem, wybrałeś jednak ofertę I-ligowej Wandy Kraków?
-Rzeczywiście, miałem propozycję z Rzeszowa, ale nie do końca była ona dla mnie satysfakcjonująca.
Chciałem trochę lepszych warunków, które w bardziej optymalny sposób pozwolibyły mi przygotować do startu w ekstralidze. Jak to w negocjacjach czasem bywa, nie doszliśmy do porozumienia i rozstaliśmy się w zgodzie , życząc sobie powodzenia.
A jak ci się podoba drużyna, którą zbudowano w Rzeszowie?
Trudno powiedzieć. Personalnie, na papierze wygląda ona nawet całkiem nieźle, ale dostrzegam też w niej pewne luki. Nie chciałbym niczego prorokować, życzę kolegom z Rzeszowa jak najlepiej.
Dlaczego akurat Wanda?
Nie miałem zbyt wielu propozycji. Oprócz tej z Rzeszowa i Krakowa miałem jeszcze jedną ofertę z klubu I ligi. Wybrałem Wandę. Nie bez znaczenia, był fakt, że niemal cały czas znajdowałem się na łączach z Rafałem Trojanowskim, który startuje w Krakowie od pewnego już czasu, zna środowisko i ludzi, którzy zawiadują krakowskim żużlem i... przekonał mnie, że warto jeździć w Krakowie.I jestem tam.
O co pojedziesz w tym sezonie?
Oprócz ligi, chciałbym awansować do finału IMP.