Janusz Ślączka według kibiców został uznany trenerem roku. Pokonał o ponad 1100 głosów drugiego na liście Andrzeja Kowala - szkoleniowca rzeszowskich siatkarzy. Ubiegłoroczny sukces, jaki Ślączka odniósł ze swoimi żużlowcami na torach Nice PLŻ, zagwarantował mu uznanie wśród sympatyków sportu w Rzeszowie i okolicach. Oni nie mieli problemu z dokonaniem wyboru. Trener Żurawi nie może być jednak pewny zwycięstwa w ostatecznej batalii w plebiscycie. Musie poczekać na ogłoszenie wyników głosowania kapituły, w skład której wchodzili samorządowcy, działacze sportowi oraz dziennikarze.

Organizatorzy zabawy wyniki końcowe już znają. Kibice jednak poznają je dopiero 31 stycznia, podczas balu mistrzów sportu ziemi podkarpackiej. Czy jurorzy myślą podobnie do symaptyków sportu? Czy również uznali, że zwycięstwo należy się właśnie Januszowi Ślączce? W zeszłym sezonie wygrał to, co było najważniejsze dla klubu - rozgrywki ligowe i wprowadził swój zespół do Enea Ekstraligi. Wiele wskazuje na to, że kolejny rok rozpocznie także od wygranej. Za trenera Ślączkę, który ma ogromne poparcie wśród kibiców, trzymamy kciuki.

Uroczysta gala oraz bal odbędzie się 31 stycznia w Hotelu Hilton Garden Inn w Rzeszowie.