Prezes klubu z Ostrowa – Mirosław Wodniczak tłumaczy, że żałuje iż nie ma pełnej ośmiozespołowej pierwszej ligi. - Mamy siedem drużyn, wydaje mi się, że jeśli ktoś ma być słaby i źle przygotowany do ligi. Jeśli chodzi o sport to wiadomo, że jedna drużyna będzie cierpiała i to nie jest już takie kolorowe, niektóre zespoły będą miały nawet miesiąc przerwy. Informuje Wodniczak.
Drużyna MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia ma trudny początek sezonu, na pierwszy ogień do Ostrowa przyjeżdża Rybnik, tydzień później podopieczni Marka Cieślaka wyruszają na Łotwę, gdzie podejmą tamtejszy Lokomotiv Daugavpilis. - Na dzień dobry fajne zawody, fajne emocje i myślę, że te zawody ściągną na pewno dużo kibiców. Bardzo fajnie, że ten mecz jest w święto, bo każdy ma czas i myślę, że Rybnik to jeden z pretendentów do awansu i fajnie na dzień dobry jest mieć taką drużynę w Ostrowie. Kończy Mirosław Wodniczak.