Dodatkowo część młodzieżowa „Koziołków” może się powiększyć w trakcie trwania sezonu 2015. Wszystko za sprawą klubu KM Cross Lublin, który otwiera szkółkę żużlową. W związku z tym są plany, aby kilku zawodników trenujących do tej pory motocross uzyskało żużlowy certyfikat uprawniający do startu w zawodach na żużlowym torze. Przyjrzyjmy się jednak możliwościom Oskara Bobera, Mateusza Wieczorka i Damiana Dąbrowskiego.
Oskar Bober – wychowanek KMŻ-u Lublin. Egzamin zdał jeszcze w sezonie 2013. Wtedy to nie mając ukończonego wieku 16 lat startował w barwach „Koziołków” w zawodach o Młodzieżowe Drużynowe Mistrzostwo Polski prezentując się z dobrej strony. Poprzedni rok spędził w GKM-e Grudziądz. Tam co prawda rzadko startował w lidze, w tym jedno spotkanie w barwach Ostrowa na pozycji gościa. Za to dużo rywalizował w rozgrywkach młodzieżowych, gdzie zdobył bardzo potrzebne doświadczenie potrzebne do rywalizacji w lidze. Atutem Oskara Bobera jako wychownaka jest doskonała znajomość lubelskiego toru. Czyni go to naturalnym kandydatem do jazdy w lidze jeśli chodzi o spotkania rozgrywane w Lublinie. W dodatku jest zawodnikiem, z którym będą utożsamiać się kibice. Gorzej może wciąż temu perspektywicznemu zawodnikowi iść w meczach wyjazdowych. Większość torów w najniższej klasie rozgrywkowej jest trudnych pod kątem geometrii i nawierzchni. Jedynym plusem dla młodego jeźdźca „Koziołków” jest minimalna znajomość toru w Gdańsku. Tam startował w zawodach młodzieżowych. Wydaje się, że jako wychowanek KMŻ-u Lublin Oskar Bober będzie podstawowym zawodnikiem jeśli chodzi o pozycje juniorskie. Wszystko jednak będzie zależeć od jego dyspozycji i od decyzji kadrowych jakie będzie podejmował trener drużyny Jerzy Głogowski.
Mateusz Wieczorek – wychowanek KSM-u Krosno. W sezonie 2012 był zawodnikiem lublinian, ale startował tylko w zawodach młodzieżowych. W poprzednim zaś roku wystartował jako „gość” w barwach „Koziołków” przeciwko ekipie z Grudziądza. Jednak nie dane mu było dokończyć tego meczu z powodu jego przerwania. Lata 2013 – 2014 spędził w KSM-e Krosno, gdzie był podstawowym juniorem. To daje mu dużą znajomość torów w PLŻ2 za wyjątkiem zdegradowanych z Enea Ekstraligi Częstochowy i Gdańska. Kandydat do jazdy w meczach wyjazdowych. Zwłaszcza w Krośnie. Tam się wychował i jego znajomość tamtejszego toru może okazać się wręcz bardzo cenna dla całej kadry KMŻ-u Lublin. Dużym brakiem Mateusza Wieczorka jest słaba znajomość dość trudnego i specyficznego toru w Lublinie. Jeśli będzie się dobrze prezentował w treningach i przed sezonowych sparingach powinien pojawić się w składzie meczowym „Koziołków”.
Damian Dąbrowski – wychowanek Unii Tarnów. Z tym zawodnikiem też kibice „Koziołków” mogą się identyfikować. Wszystko za sprawą poprzedniego sezonu. W czasie jego trwania był „gościem” w ekipie lubelskiej i nie wystąpił tylko w dwóch spotkaniach lublinian. Dzięki temu zyskał dobrą znajomość lubelskiego toru, co na początku sezonu może okazać się kluczowe w walce o miejsce w składzie meczowym. Tory w PLŻ2 są temu zawodnikowi całkowicie obce. Za to jazda w meczach wyjazdowych w sezonie 2014 dała Damianowi Dąbrowskiemu potrzebne doświadczenie jeśli chodzi o jazdę na innych torach. Ostatecznie czy młody zawodnik Unii Tarnów będzie mógł ścigać się dla KMŻ-u Lublin będzie zależeć od działaczy „Jaskółek”.
Niezależnie od tego w jakim ustawieniu juniorskim KMŻ Lublin przystąpi do poszczególnych meczów w Polskiej 2. Lidze Żużlowej można spodziewać się, że juniorzy lublinian będą dowozić do mety ważne punkty. Tych zwłaszcza w ostatnim sezonie brakowało do ligowych zwycięstw. Jeśli wszystko zagra tak jak powinno to „Koziołki” powinny odwrócić złą tendencję w jeśli chodzi o pozycje młodzieżowców w czasie spotkań ligowych.
