Andrzej Zając: Staramy się o licencję nadzorowaną
10.03.2015 17:17
KMŻ Motor Lublin nie spełnił warunków, które gwarantowałoby start w sezonie 2015. Lublin ma 350 tysięcy złotych zaległości, w tym 220 tyś. zł względem zawodników. Jak sam przyznaje prezes Andrzej Zając najpóźniej w kwietniu zacznie się spłata długów względem zawodników.
Teraz nie mamy środków na koncie, żeby pokryć pozostałą część wierzytelności, dlatego staramy się o licencję nadzorowaną, która pozwoli nam normalnie wystartować w lidze i rozpocząć spłatę zaległości w kwietniu. To jest najbardziej realny termin, bo wtedy będą wpływy od sponsorów i nie tylko. Wzięliśmy na siebie organizację Złotego Kasku. Zawody odbędą się 3 kwietnia. Liczymy na dobrą frekwencję, bo dochód z biletów też zostanie przeznaczony na spłatę zaległości. Zresztą chcemy i musimy przesłać do związku dokumenty, które uwiarygodnią nasz plan spłaty. Tylko pod takim warunkiem otrzymamy licencję nadzorowaną – kończy Zając.
Przypominamy że w Lublinie w tym roku odbędą się dwie duże imprezy. Finał Złotego Kasku odbędzie się 4 kwietnia oraz 15 sierpnia, kiedy to odbędzie się II runda Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów.
Rafał Barłowski (za: http://www.polskizuzel.pl/)