- Nie jechałem szybko, ale popełniłem błąd i wyrzuciło mnie z siodełka. Poleciałem przez głowę i upadłem na prawy bark – komentuje Sajfutdinow.
Sam zawodnik nie wie jak skomplikowany jest jego uraz, jednak liczy na szybki powrót do ścigania. - Jeszcze nie wiemy jak bardzo skomplikowany jest ten uraz. Jeśli sytuacja pozwoli, to przejdę operację podobną do tej jaką kiedyś miał Jason Crump. W takim przypadku okres do powrotu powinien być minimalny. Liczę, że nie zabierze to więcej niż dwa tygodnie. Nie upadam na duchu i pozdrawiam wszystkich – zakończył Rosjanin.