Opady deszczu w obu kolejkach spowodowały, że drużyna z Motali zainauguruje sezon dopiero 19 maja. Ekipa na czele z Gregiem Hancockiem na pewno nie może się doczekać pierwszego meczu, lecz na pierwszy ogień idzie Indianerna, a więc zadanie dosyć trudne.
Drużyna złożona z dwóch liderów - Iversen i Protasiewicz, oraz z ligowych średniaków ligi polskiej bryluje w rozgrywkach w Szwecji. Ostatni mecz na wyjeździe ze Smederną wygrali, 49:41. W tamtym meczu fenomenalną formą popisał się Niels Kristian Iversen, zdobywca kompletu punktów. Z pewnością kibice i włodarze liczą na powtórkę tego wyczynu, lecz o to będzie dużo trudniej.
Doświadczony Duńczyk będzie miał do pomocy wspomnianiego Protasiewicza oraz:
Antonio Lindbacka, Scotta Nichollsa, który radzi sobie mizernie w I-ligowej Ostrovii,
Fredrika Lindgrena, który nabawił się urazu podczas zawodów eliminacyjnych SEC we Francji, oraz dwójkę rezerwowych - Rory Schlein i Joel Andersson.
Po drugiej stronie barykady dwie armay w postaci Piotra Pawlickiego i Grega Hancocka oraz powracający do formy Chris Holder. Całkiem przyzwoicie w 1 lidze spisuje się Bjarne Pedersen, więc rzecz jasna liczy się na pokaźną zdobycz doświadczonego Duńczyka. Zagadką jest forma Jonasa Davidssona, o którym słuch nieco zaginął. Szczerze mówiąc sam jestem niezwykle ciekawy jak ten zdolny, lecz słaby psychicznie Szwed się zaprezentuje.
Podsumowując, jeśli spojrzymy na papier to spotkanie zapowiada się niezwykle ciekawie. Miejmy nadzieję, że pogoda nie sprawi psikusa i Piraterna będzie mogła rozpocząć sezon ligowy w Szwecji, a czy udanie? Tego dowiemy się we wtorkowy wieczór..
TYP www.zuzelend.com: 48-42 dla Indianerny
Indianerna Kumla:
1. Antonio Lindbaeck
2. Scott Nicholls
3. Piotr Protasiewicz
4. Fredrik Lindgren
5. Niels Kristian Iversen
6. Joel Andersson
7. Rory Schlein
Piraterna Motala:
1. Piotr Pawlicki
2. Bjarne Pedersen
3. Greg Hancock
4. Jonas Davidsson
5. Chris Holder
6. Viktor Palovaara
7. Fredrik Engman