W naszym zestawieniu co kolejkę znajdować się będzie 5 najlepszych, naszym zdaniem zawodników danej kolejki, oraz 2 najlepszych, naszym zdaniem, juniorów. W danej siódemce kolejki wśród seniorów nie będzie obowiązywała zasada, iż musi znaleźć się w niej minimum 2. Polaków jak to ma miejsce podczas spotkań, tutaj może to być nawet 5 obcokrajowców. Wśród juniorów oczywiście notowani będą tylko Polacy. Ponadto w każdej kolejce wybierzemy zawodnika, który naszym zdaniem najbardziej zaskoczył i zawiódł. Jednak będzie to zawodnik spoza naszego zestawienia najlepszych żużlowców kolejki.
1. Patrick Hougaard (1. raz w siódemce) (Polonia Bydgoszcz) - (3,3,2*,3,3) 14+1
Duńczyk po słabym występie w meczu przeciwko ŻKS ROW Rybnik został odsunięty od składu Polonii na mecz w Daugavpils. W niedzielę trener Jacek Woźniak postanowił dać szansę Hougaardowi w meczu z Orłem Łódź. To posunięcie okazało się strzałem w dziesiątkę. Hougaard poprowadził Polonię do wygranej nad łódzką drużną, wywalczając "płatny" komplet punktów.
2. Davey Watt (1) (Speedway Wanda Instal Kraków) - (3,3,3,3,2) 14
Australijczyk w niedzielę zaliczył swój najlepszy występ w tym sezonie. Watt w meczu z Łączyńscy Carbon Startem Gniezno wywalczył 14 "oczek". W zasadniczej fazie zawodów był jedynym niepokonanym zawodnikiem. Swojej pierwszej porażki doznał w 15. biegu, kiedy pokonał go Norbert Kościuch.
3. Norbert Kościuch (1) (Łączyńscy Carbon Start Gniezno) - (2,2,2,3,2,3) 14
Kościuch, podobnie jak Hougaard w Bydgoszczy, powrócił do składu "Orłów", z którego został odsutnięty przed meczem w Łodzi. W niedzielę "Norbi" był najlepszym zawodnikiem gnieźnieńskiej drużyny. Jednak bardzo dobra postawa Polaka nie uchroniła Startu przed porażką w Krakowie.
4. Andriy Karpow (2) (Speedway Wanda Instal Kraków) - (d,3,3,3,3) 12
Po słabym początku widać, że Ukrainiec ustabilizował swoją formę. W niedzielnym spotkaniu z "Orłami" z Gniezna Karpow wywalczył 12 puntków. Jego zdobycz punktowa byłaby lepsza, gdyby nie defekt w pierwszym wyścigu. Warto dodać, że Karpow jechał wówczas na pierwszym miejscu.
5. Hans Andersen (1) (Orzeł Łódź) - (3,2,1,3,1*,1) 11+1
Duńczyk w niedzielę zadebiutował w barwach łódzkiej drużyny, do której został wypożyczony z PGE Stali Rzeszów. "Ugly Duck" już w pierwszym występie pokazał, że ma preferencje do bycia najlepszym zawodnikiem Orła. Andersen w niedzielnym spotkaniu w Bydgoszczy wywalczył 11 punktów z bonusem, będąc tym samym liderem łodzian. Jednak dobra postawa Duńczyka nie ustrzegła łodzian przed porażką.
6. Bartosz Bietracki (1) (Polonia Bydgoszcz) - (3,1*,0) 4+1
Bydgoszczanin w niedzielnym spotkaniu pokazał się z dobrej strony. Wygrał pewnie bieg juniorski, a w dalszej fazie zawodów dorzucił do swojego i drużyny dorobku jeszcze jeden punkt. Z pewnością bydgoszczanie chcieliby, aby Bietracki w każdym meczu zdobywał w granicach 4 punktów.
7. Daniel Kaczmarek (1) (Speedway Wanda Instal Kraków) - (2,1*,0) 3+1
Choć zdobycz punktowa Kaczmarka nie jest oszałamiająca to należy go pochwalić za niedzielny występ przeciwko gnieźnianom. Wychowanek leszczyńskich "Byków" przede wszystkim imponował walecznością na torze.
Największe zaskoczenie - Mikkel Michelsen (MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia Ostrów) - (2*,1,3,3,1) 10+1
Duńczyk w niedzielę zadebiutował w barwach ostrowskiej drużyny, w której zastąpił fatalnie spisującego się Nicklasa Porsinga. Pokazał się on z bardzo dobrej strony i obok Michała Szczepaniaka i Rune Holty był liderem Ostrovii, która pokonała ŻKS ROW Rybnik.
Największe rozczarowanie - Rafał Szombierski (ŻKS ROW Rybnik) - (0,1) 1
"Szumina" kolejny już raz rozczarowuje w tym sezonie. Tym razem zaliczył on bardzo słaby występ w Ostrowie. Szombierski swój jedyny punkt zdobył na Oskarze Ajtnerze-Gollobie... który nie dojechał wówczas do mety.
Patrick Hougaard (żółty kask) w niedzielę zanotował fantastyczny występ przeciwko łódzkiej drużynie